Tomasz Adamek vs Jason Estrada

Dariusz Michalczewski wg Ciebie coś znaczył? Cała kariera zbudowana na kelnerach w Niemczech
A czy Tomek walczy z kelnerami? To porównanie akurat tutaj nie pasuje, bo Tomek nie boi się rywali, podaj przykład gdzie Tomek bał się wyjść z kimś do ringu w jakiejś większej walce? Ja sobie takiego zdarzenia nie przypominam.

Walczył o mistrzostwo w dwóch kategoriach wagowych, mało tego, wygrał, czego jeszcze więcej chcieć? Żeby był dobrym bokserem musi być na szczycie P4P?

Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2010-01-30 20:24:27

****a ludzie nie róbmy syfu z tego tematu ale jak już mam pisać to napisze ,że Tyson przegrał z Williamsem gdyż miał kontuzję nogi ( jakby ktoś nie wiedział, albo nie widział całej walki), poza tym Sosnowski pokonał Williamsa rozbitego i już całkowicie wypalonego w 2009 roku a Tyson z nim waczłył w 2004 roku tak więc kilka lat wcześniej. Po wygranej z Tysonem Williams dostał straszne lanie lad Vitka i od tamtego lania nie bardzo mu się układa...


Pozdrawiam i sory za off topic

"Pasy które zdobył Adamek były najlepszych federacji jeżeli one nic nie znaczą,to nic nie znaczył Dariusz Michalczewski i Roy Jones jr. "


Moja wypowiedź tyczyła się tego zdania i oznaczała, że jakiekolwiek federacje, paski, tytuliki, medaliony i wstążeczki nie są czymś na tyle miarodajnym, że na ich podstawie można ocenić jakim ktoś jest bokserem (w ogóle wojownikiem). Świetnie ilustruje to właśnie przykład Michalczewskiego poruszony w zdaniu, do którego się odniosłem - mało nie "pobił" rekordu Marciano (dzięki Bogu, bo tępa masa uważałaby tłumnie i szumnie, że Michalczewski jest lepszy), a poza Niemcami i Polską mało kto wiedział i wie o jego istnieniu.

no tak ale Adamek to nie Michalczewski, jakbyś nie zauważył to Tomek walczył w stanach i to z najlepszymi. Endrju też walczył z najlepszymi ale niestety przegrywał, wiadomo w walce z Ruizem czy Byrdem został wyh**any ale brakuje tej kropki nad "i", którą Adamek już dawno postawił. Mało mnie interesuje czy się jara Adamkiem cała polska tak jak Gołotą, ja oglądałem walki i jednego i drugiego z równą ekscytacją. Piszesz też o byciu "wojownikiem" a tym Gołota nigdy w pełni nie był bo sam twierdził że nie lubi boksu, miał ogromny talent ale psychikę nie teges, za to Adamek jest może nadęty ale dzięki temu nikogo się nie boi, wychodzi do walki pewny wygranej, do końca nie odpuszcza jak w walce z Dawsone gdzie przegrywał wyraźnie a potrafił jeszcze pod koniec walki posłać gościa na dechy (w sumie i tak przegrał ale walczył do końca). Gołota w podobnej sytuacji już dawno by się obraził że nie wygrywa i poszedł do szatni.

Zmieniony przez - _Cyran_ w dniu 2010-01-30 21:00:48

Twierdzisz, że Gołota miał talent którego brakuje Adamkowi?
Tomek osiągnie jeszcze więcej w boksie niż Gołota (który na dobrą sprawę nic nie osiągnął oprócz sławy). Widać, że jest nie spełnionym bokserem, szuka jeszcze czegoś w ringu, chociaż powinien był już dawno odejść.

Ta walka zadecyduje czy Adamek będzie miał szanse zrobić więcej w HW niż Gołota.

Jeśli pokona Estrade bardzo wyraźnie lub też zafunduje mu K.O to możemy być spokojni o przyszłość Tomka w ciężkiej.

no tak ale Adamek to nie Michalczewski

Nie napisałem, że tak jest. Zaznaczyłem tylko, że należy oceniać po walkach.

jakbyś nie zauważył to Tomek walczył w stanach i to z najlepszymi

Z takimi najlepszymi jak Andrzej, to raczej nie walczył.

Twierdzisz, że Gołota miał talent którego brakuje Adamkowi?

Tak twierdzę.

Tomek osiągnie jeszcze więcej w boksie niż Gołota

Zależy co dla Ciebie znaczy więcej, jeżeli tytuliki i paski, to całkiem możliwe.

(który na dobrą sprawę nic nie osiągnął oprócz sławy)

Oprócz wielkiej sławy, wielkiej fortuny, wielkiej ilości fanów i wielkiej ilości walk na wysokim poziomie, w których zaprezentował wielkie umiejętności i przeszedł do historii boksu jako ktoś warty uwagi

Widać, że jest nie spełnionym bokserem, szuka jeszcze czegoś w ringu

Przed walką z Adamkiem powiedział w wywiadzie, że walczy bo dla niego to jest bajer, że można pokazać w Polsce wagę ciężką, moim zdaniem facet po prostu kocha boks :)

Pozdrawiam :)

jakby nie patrzec obecne HW ma sie nijak do HW z czasow kiedy Gołota dostawal najwieksze walki.

stad nie mozna porownywac kto wiecej zrobi w HW.


ale fakt jest taki ze i tak dla wielu ludzi , jesli nie wiekszosci ( w tym i mnie ) symbolem HW w Polsce bedzie Andrzej Gołota. i nie wiem czy ta sytuacje zmieniłby nawet fakt ze Adamek zdobedzie pasek.




a swoja droga to wlasnie skonczylem ogladac powtorke walki povetkina z estradą. i sczzerze mowiac myslalem ze estrada to wiekszy ogórek, a zaprezentowal sie conajmniej przyzwoicie. fakt ze na tle ogórka jakim jest povetkin ale zawsze .


a ktos tam pisal, ze adamek nie pasuje mu w HW. obecnie podbija do 100 kilo, i to po nim widac. z taka waga i postura mze sie juz wpasowac do tej kategorii.




ps. ogladał ktos heleniusa z brewsterem?

szkoda brewstera, ale Bóg mi swiadkiem, ze jezeli ten helenius w niedalkiej przyszlosci dostanie szanse w walce o pas, lub chcoiazby szanse na eliminatora, to nie obejrze tej walki . straszny typ. zero agresji w ringu

a kiedy wogole bedzie ta walka??

Ad3. Uzasadnij, to, czemu sadzisz, że Adamkowi brakuje talentu?

Ad4. Te paski i tytułki są drogą na szczyt, później wielkie walki, jak Adamek będzie brany poważnie pod uwagę. Tylko z kim te walki jak HW leży?

Ad5. przeszedł do historii boksu jako ktoś warty uwagi
Jako sprzedajny bokser, który nie umiał zdobyć tytułu.

Ad6. To czemu po walce z Adamkiem nie zakończył kariery?



Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2010-01-31 11:40:29