a moje zdanie jest takie, ze obaj udowodnili to co chcieli, obaj sa wygranymi (jesli chodzi o sprawy sportowe), a dlaczego ?
Saleta udowodnil ze najman nie ma kondycji i charakteru, zgoda ! Najman sie wystrzelal i poddal sie po takim duszeniu ze == >

no zreszta kazdy widzial, najman naprawde nie ma charakteru zwyciescy, bo przegral wygrana walke i dal sie skonczyc w nie mniej kompromitujacy sposob niz pudzian z sylvia.
Ale za to
Najman udowodnil Salecie ze byl tym jednak moze i nie najlepszym, ale bokserem i to przemek sam powinien przyznac bo taki mistrz stójki dal sie przewrocic pierwwszym glupim "desperackim" atakiem od nie-boksera? W stojce o 2 klasy lepszy byl najman, wlecial w salete lepiej niz brewster w golote. Gdybym nie wiedzial ktory z tych 2 byl tym mistrzem europy w boksie i majstrem swiata w KB to bym pomyslal ze ten nizszy i grubszy lysolek, a nie przemcio

Gdyby saleta chcial udowodnic wszystkim jakim zerem bokserskim jest najman to powinien przepuscic ten atak, z usmiechem na twarzy i skontrowac najmana 2-3 uderzeniami tylko nawet gdyby mogl zadac ich wiecej i osmieszac najmana w ringu, obijac mu pape przez 2 rundy nie przyjmujac zadnego
ciosu czysto tylko na garde lub zbijajac ciosy najmana, walczyc wyluzowany, smiac sie wrecz na ringu z nieudanych prob najmana i ciagle go obijac, jak bylo widzielismy
