Szacuny
7
Napisanych postów
1700
Wiek
13 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17197
Ja bym chcial, zeby bylo to w okolicah Gdanska, a napewno bym skorzystal. Czy to jezeli chodzi o dietetyke sportowa co jak tez o samych instruktorow cwiczen / fitness itp
Szacuny
3
Napisanych postów
707
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17214
Też jestem zainteresowana. Najlepiej, gdyby był to Kraków, ale od biedy Katowice też przeboleję... tylko nie w październiku bo mam nawał pracy... Przydałoby sie info o terminach konkretnych przynajmniej miesiąc wcześniej, żeby jakoś wolne łikendy w pracy zorganizować.
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
No ciut jestem zawiedziony organizacją...
Wpierw była mowa o konkretnym terminie, później o utworzeniu grupy.
Dostałem telefon żeby się spodziewać w najbliższym czasie i póki co cisza
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
36
Nie wiem, czy się wszyscy tak zachwycają...... Znam ten kurs i prowadzących. Co ważniejsze przeczytajcie treści kursu... Tam nic nie ma. Kurs jak zwykle nadmuchany, ale nic konkretnego. Zastanówicie się... Omawianie przez 25h składników odżywczych (nie mówiąc o tym, że błąd jest w tym, że makro i mikroskładniki diety odnosci się głownie do minerałów, a nie węglowodanów, czy białek, które w nazenictwei stanowią podstawowy skłądnik odżywczy, a nie makro składnik diety - to niedociągnięcie). To przesada. Tym bardziej, że to co na tym kursie się omawia jest w pierwszej lepszej książce Zająca. Nie mówiąc o tym, że każda książka wydana przez PWN z żywienia jest lepsza, gdyż przedstawia interkcje. Ponadto kolejne 25h omawiania suplementów czy metodyki (2h) to pomyłka - to można przeczytać w każdej książce naukowej. A najbardziej rozbija mnie ocena skłądu ciała 2h - czyli wejście na wagę bioimpedancji przez 2h. W tym kursie nie ma nic z faktycznej umiejętności diagnozowania i układania diety. Jest to po prostu przedyktowanie książek. Taniej jest zatem kupić książki z dobrych wydawnictw. Zastanówcie się również, czy któryś z tych osób kiedyś ułożył dobrą dietę lub trening, który doprowadził do mistrzostwa, czy wygranej. Ten kurs to po prostu typowy AWFoski spęd, rozdmuchany ale całkowicie niepotrzbny - wiem to sam go przeżyłem.