Oczywiście, jeśli na siłownię masz tzw. kawałek to najlepszym i najszybszym sposobem jest pójść już na siłownie w stroju sportowym i zmienić tylko obuwię, a o higiene czyli prysznic itd zadbać w domu.
Po pierwsze, w domu czuję się bardziej komfortowo, nie musisz używać klapek kąpielowych, które są uciążliwe a całkowicie nie chronią stóp przed bakteriami/ grzybami itp.
Po drugie, możesz na spokojnie się wykąpać, nikt nie czeka w kolejce, nie musisz brać ze sobą żeli do kąpieli, szamponów itd.
Po trzecie w okresie zimowym, kąpiel i wyjście na dwór możecie spowodować chorobe. Niedosuszone włosy, rozgrzane ciało, zerowa temperatura, mróz wiatr i przeziębienie gotowe. A tak to ubierzesz ciepłe buty kurtke czapke i w domu, w ciepłym się wykąpiesz bez obawy o chorobe.
Na niektórych siłowniach, nie mają wyposażenia w suszarki więc to kolejny powód dla którego warto kąpać się u siebie.
No i oczywiście, nigdy nie wiesz po kim pójdziesz się kapąć a bakterie są wszędzie.
Także mając okazje i możliwość jak najbardziej zostałbym przy opcji kąpieli w domu.
