rękawiczki - z usztywnieniem nadgarstka czy nie??

cześć, wiem że to może wydawać się mało ważny temat, ale chyba lepiej spytać niż później żałować.Szukałem troche info na ten temat,ale ciągle mam wątpliwości.Po niektórych ćwiczeniach, jak wyciskanie czy podnoszenie hantli na barki czuje ból w nadgarstkach.Czytałem, że usztywnienia lepiej unikać i skupić się po prostu na wzmacnianiu tej części przez ćwiczenia, ale z drugiej strony boję się o kontuzje.A co do samych rękawic,to może znacie/używacie jakiegoś konkretnego modelu rękawiczek który możecie polecić??

wydaje mi sie ze lepsze bez usztywnienia jak cwiczysz raczej malymi ciezarami. pocwicz troche przedramie to sie nadgarstek wzmocni i bedzie wszystko dobrze. Jesli bedziesz podnosil duze ciezary wtedy bedzie ci to potrzebne

Tak wg. mnie

moim zdaniem Pas nadgarstkowy jest rownie potrzebny jak pas chroniacy kregoslup. Jednak nie spotkalem zadnych rekawiczek zeby chronily wystarczajaco nadgarstek. Rozwiazaniem jest dokupienie pasa nadgarstkowego, cena ok 15 zl/szt. a korzysci z tego sa duze.

A moim zdaniem to najważniejsza jest technika a po drugie odpowiednie dobieranie ciężaru. No i oczywiście solidna ROZGRZEWKA. Mnie bolały nadgarstki trochę pogłówkowałem zmieniłem nieco trening rozgrzewkę i już nie boli Tak że spróbuj, no a jeżeli mimo wszystko będzie bolało to wtedy zastanów się nad jakimś usztywniaczem. Ale po zadbaniu o te elementy już nie powinno.

dzięki za pomoc.chyba jednak kupię te z usztywnieniem.w treningu mam prawie maksymalne ciężary a dobra rozgrzewka nie pomaga.co nie znaczy, że odpuszcze ćwiczenie nadgarstków jeszcze raz thx za odp