witam kolezanka prosila mnie o rozpisanie jakiejs dietki w celu zgubienia fatu (ech te baby) Jej dane: 28 lat, 57 kg, 165 cm wzrostu, myslalem nad czyms takim:
posilek I
100 g platkow owsianych z woda
2 jajka
jakies warzywo
posilek II
pol torebki ryzu brazowego
piers z kurczaka gotowana
jakies warzywo, ew surowka
lyzka oliwy z oliwek
posilek III
tak jak posilek II
posilek IV
warzywa gotowane
piers z kurczaka/ewentualnie jakas rybka
posilek V
tunczyk w sosie wlasnym (nie wiem czy jej przejdzie, ewentualnie 100 gr sera bialego)
do tego dojda aeroby na czczo
czy ta dietka ma sens z gory dzieki za odp
ps nie znam sie za bardzo na dietach redukcyjnych i nie chcialbym zrobic kolezance krzywdy wiec prosze bez zbijania sie jezeli ta dieta jest do dupy
posilek I
100 g platkow owsianych z woda
2 jajka
jakies warzywo
posilek II
pol torebki ryzu brazowego
piers z kurczaka gotowana
jakies warzywo, ew surowka
lyzka oliwy z oliwek
posilek III
tak jak posilek II
posilek IV
warzywa gotowane
piers z kurczaka/ewentualnie jakas rybka
posilek V
tunczyk w sosie wlasnym (nie wiem czy jej przejdzie, ewentualnie 100 gr sera bialego)
do tego dojda aeroby na czczo
czy ta dietka ma sens z gory dzieki za odp
ps nie znam sie za bardzo na dietach redukcyjnych i nie chcialbym zrobic kolezance krzywdy wiec prosze bez zbijania sie jezeli ta dieta jest do dupy