Szacuny
4
Napisanych postów
1263
Wiek
44 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
44823
Slyszalem ze dluzsza jazda na rowerze moze prowadzic u mezczyzn do bezplodnosci, poniewaz jodra so uciskane i w ten sposob malo dokrwiane, dlatego wole biegac-poza tym biegajoc lepiej sie wypocisz i wiecej spalisz kcal
A Co Wy Na To???????
Szacuny
11182
Napisanych postów
51928
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
jezeli konfrontacja rower vs. bieganie ma sluzyc wyborze metody zrzucenia tluszczu to powiem tyle, ze jednak bieganie jest bardziej intensywnym cwiczeniem i chyba jednak lepiej sie do tego nadaje.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51928
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jazda na rowerku jest sto razy przyjemniejsza. Sprobuj sobie zrobic dluzsze trasy. Ja z kumplami jezdzimy nieraz z Lublina do Kazimierza i z powrotem na goralach. Jakies 100 kilosow. Zobaczysz ile spalisz kalorii:)
Szacuny
4
Napisanych postów
312
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
3237
Andriej - równie dobrze mógłbym stwierdzić że jak sie biega to sie jajca o uda obijają)
uwierz mi - Tobie bezpłodność nie grozi, no chyba że jestes z profesjonalnej grupy kolarskiej i właśnie przygotowujesz się do TurdeFrans Generalnie my samce mamy jeden poważny problem : świra na punkcie penisa i jąder...ostanio słyszałem że mentholowe fajki powodują również bezpłodność...
To są jakies zabobony: od 5 lat jeżdże na rowerku po kilka tysiecy kilometrów rocznie [2000- 8500km] i nie zauwazyłem żadnych poważnych zmian)
a poza tym przecież nikt nie jeździ na jajach......
Szacuny
8
Napisanych postów
470
Wiek
42 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
2844
Przeciez wszystko mozna pogodzic. Mozesz raz biegac, a nastepnym razem pojezdzic na rowerku. Jedno drugiemu nie szkodzi. Z czasem sam zauwazysz co sprawia Ci wieksza przyjemnosc i skupisz sie na tym.
Szacuny
8
Napisanych postów
470
Wiek
42 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
2844
Ja tak wlasnie robie. Tzn, biegam codziennie, a jak mam ochote, to jezdze na rowerze. Rano rower, wieczorem biegi. Troche meczy, ale za to jaka kondycja )