rzucenie palenia - mój blog...

jasne że nie warto plaić:)ale bardzo ciężko rzucić to świństwo

witam!!!
Widze że jednym udaje się rzucić palenie i nnym nie. niestety ja należę do tej drugiej grupy mam 22lata (prawie) a pale...9 lat!!! tak tak zaczynałam dość wcześnie. próbowałam kilka razy no może więcej niż kilka rzucić to cholerstwo ale jakoś mi nie wychodzi to. teraz postanowiłam znów spróbować pożegnać się z fajkami i bardzo chcę aby to się udało.
zaczynam od jutra.
trzymajcie kciuki

Ja rzuciłem po 7 latach palenia. Unikaj sytuacji fajkowych (alko imprezy pogaduchy z kolezankami) przez pierwszy miesiac.
Pozdro

Temat stary jak świat, a zarazem zawsze aktualny (dziwny paradoks się wkradł ). Na karku już 25 lat, w tym co najmniej 10 lat z papierosami. Przez ten sh1t człowiek zapomniał jak to jest nabrać powietrze w płuca, poczuć ciepło w rękach nogach etc. Nawet latem dłonie miałem zawsze zmarznięte. Próby rzucania palenia do tej pory niczego nie dały, a było ich sporo Przez te wszystkie nieudane starania pozbycia się nałogu nabawiłem się już przekonania, że zawsze będę palił że po prostu muszę.
Aż tu pewnego pięknego dnia ktoś polecił mi książkę o tej tematyce. Książka jak książka myślę, co mi może dać? Pozbędzie się papierosów z mojego życia? ... Trudno, zacząłem czytać i ku mojemu zdziwieniu po skończeniu lektury dziwne uczucie w głowie, nie do opisania. Coś zaczęło się w niej dziać! Autor we wspaniały sposób przedstawia pozytywy niepalenia, stara się opisywać cały proces detoksykacji jako lekki i przyjemny.
Nie palę już 2 tyg. (dla mnie już!), ale wiem że więcej nie zapale. Polecam książkę, a można ją ściągnąć z netu.

Książka to:

Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie - Allen Carr

a ja nie pale od lipca 2008, juz prawie pol roku, najbardziej obawiałem sie ze sie zlamie na jakimś melanżu(wiem to z doświadczenia) ale o dziwo mialem pare okazji i ani troche nie ciągnie mnie do szluga. sytuacje w ktorych mysle o zapaleniu to tylko silny stres.naszczescie jakos daje rade. bez szluga czuje sie swietnie, lepszy węch, smak, pełny oddech, kondycja, szlugi to straszne g****. rozumie sie to dopiero jak sie samemu rzuci. rzucajcie palenie!

pojawilam sie tutaj bo chce rzucic palenie i moze wygadanie bedzie sposobem. czytalam wasze porady i wypowiedzi. chce zaczac od dzisiaj ale nie wiem czy bede umiala sobie postanowic rzucenie palenia, na sama mysl krew uderza mi do glowy. jeszcze nie wiem a juz sie denerwuje.

no to zostaly mi 2 paczki malbo gold light i nie wiem wypale czy oddam chcialabym dzisiaj rzucic ale jak??? jak to sie mozg buntuje.

i tak tu se bede pisac jak pozwolicie poki mi nie przejdzie.

Tabex jest dobrym i pomocnym srodkiemdo rzucenia palenia