scorch + supercuts

Witam, moje wymiary to 178cm, 85kg, trenuje box od 3 lat (3 razy w tygodniu) i zaczynam od dzisiaj regularnie biegac 2 razy w tygodniu , moj cel to zrzucenie ok 5kg, glownie chodzi o brzuch, ktory przez zime troche za bardzo sie uwidocznil :)
zaczynam od jutra cykl na scorchu V3 rmx i supercuts'ie, tylko nie wiem do konca czy dobrze sobie rozplanowalem...
2 tabsy supercutsa + 2 tabsy scorcha po sniadaniu (ok. 8 rano),

2 tabsy supercutsa + 2 tabsy scorcha po 3 posilku (ok. 14)

2 tabsy supercutsa + 2 tabsy scorcha pol godziny przed treningiem boxu lub bieganiem (ok. godz 18).
A tak wyglada mniej wiecej moja dieta:
sniadanie 8.00 - platki nestle fitness z mlekiem 0,5%

drugi posilek 11.00 - Jogurt do picia 500ml + owoc

trzeci posiłek 14.00 - Serek wiejski 250g + owoc

czwarty posiłek 17.00 - mieso gotowane na parze (ryba, kura, indyk + warzywa gotowane na parze)

18.30 - trening boxu we wtorki, czwartki i piatki/ w poniedzialki i srody bieganie.

21.00 - Jogurt do picia 500ml jezeli bede glodny, ewentualnie surowa marchewka albo jakas surowka (??)

Redukcja ma potrwac 5 tygodni, scorcha nie bede bral w nietreningowe, supercutsa codziennie tak samo.
Cos do byscie zmienili/poprawili? Ogolnie nie wiem co moge zjesc tak ok. 21 poniewaz zawsze mnie o tej godzinie dopada glod... Mam nadzieje, ze supercuts temu cos zaradzi, a jak nie to chyba ten jogurt nie bedzie taki zly co?

Zmieniony przez - masser w dniu 2009-05-18 12:35:12

Zmieniony przez - masser w dniu 2009-05-18 12:35:36

wypowie sie jakis spec na temat tej diety i tych spalaczy??

Dieta tragiczna, brak treningu siłowego, a Ty wrzucasz dwa spalacze? Nie wiele tutaj zdziałają. Ułóż najpierw sensowną dietę.

Odchudzanie sie z miesnia ?
Nie wspomne juz o tym , ze rozpiska przyjmowania spalaczy po prostu durna...
Jedziesz Cutsem, a potem zaczynasz Scorch, ale to dopiero, jak dieta bedzie cacy...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-05-18 21:55:26

to co byscie poradzili z tymi spalaczami? Nie chce trenowac na silowni bo juz mam ten okres za soba i poprostu nudzi mnie taki sposob treningu... Wydaje mi sie, ze nie bede odchudzal sie z miesnia poniewaz mam dosyc sporo fatu, szczegolnie w okolicach brzucha i to mam zamiar zrzucic... A co do diety to mam dosyc duza tendencje do tycia i wydaje mi sie, ze przyjmowanie zbyt duzo wegli moze spowodowac, ze poprostu nie schudne, tym bardziej, ze oprocz treningow i biegania nie mam zbyt duzo ruchu (praca siedzaca). Nie jestem specjalista w tej dziedzinie dlatego zapytalem tutaj liczac na to, ze ktos cos doradzi...

Zbyt dużo węgli? Jak prócz śniadania nie masz ich wcale (warzyw nie liczę). A gdzie jakieś zdrowe tłuszcze? Bez siłowni nie zrzucisz porządnie tłuszczu. Jak Cie to nudzi, to już Ty masz problem.

Co do samej diety, to jest kupa podwieszonych postów, w których wszystko jest ładnie rozpisane, wystarczy je przeczytać. Polecam "10 wskazówek żywieniowych" i "Podstawy układania diety".

Co do spalaczy, to pierwsza porcja rano po przebudzeniu, a druga przed treningiem. O 18 jak weźmiesz możesz mieć potem problemy z zaśnięciem. Na razie podaruj sobie jeden spalacz. Nic Ci to nie pomoże.