szerokie barki (ona)

Mam poważny problem .Otóż jestem szeroka w barkach , (wogóle moja budowa jest tragiczna )"chce byc węsza" Czy jest może dla mnie jakas nadzieja ,czy są jakieś ćwiczeni na zwęrzenie ramion .Wiem że to głupie pytanie bo nie da sie zmienic budowy kości ale moze jednak da sie cos zrobić.Prosze pomuzcie mi moze ktoś ma jakis pomysł.Czekam na dobra rady.

wlasnie - jesli to są szeroki rozstaw kosci - nie da sie nic zropbic jedynie optycznie maskowac - ubraniem itp.

Właśnie ostatnio widziałem panienkę, która była szersza ode mnie w barach... Figura spoko, ale barki potężne.
Tak jak Faka mówi - jeśli to nie kwestia nadwagi (bo tak też może być w sumie..) to raczej nic nie zrobisz..

saib-> ta panienka którą widziałeś to była Agata Wróbel

chwyc skore od boku barkow i ocen jak duza pokrywe tkanki tluszczowej masz. Jesli niewielka, to znaczy, ze to nie nadwaga, a to bedzie oznaczac, ze musisz to maskowac tak jak faka mowi - ubraniem, lub starajac sie doprowadzic inne czesci ciala do innych rozmiarow, maskujac szerokie barki.

Ewentualnie operacja prowadzona w stanach, za paredziesiat, lub pareset tysiecy dolcow.

A co do tej panienki o ktorej Saib, to ja ostatnio widzialem malą poczwarke, brzydką jak noc, nizsza ode mnie o polowe, ktora miala wiele wieksze najszersze grzbietu ode mnie.

Nie wygladala za ciekawie...

Mam dokładnie ten sam problem i nie jest to kwestia nadwagi, więc solidaryzuję się w cierpieniu. Ja tak lubię różne bluzeczki odkrywające ramiona, gorsety bez ramiączek, a nie mogę niczego takiego założyć, buuuu

Solidaryzuje sie z paniami w ich cierpieniu.

Tez nie zaloze bluzeczki z odkrytymi ramionami, na znak buntu przeciw genetyce!