26 stycznia 2008 roku podczas silowania na lewa reke trzasnal mi trzon kosci ramieniowej (ta nad lokciem) w 1/3 dlugosci od lokcia oraz zostal uszkodzony nerw promieniowy i prostownik palcow i nadgarstka nie dzialal przez 15 tygodni... w chwili obecnej prostuje palce i nadgarstek... bylem wczoraj na przeswietleniu miejsca zlamania, kosc zrosla sie ale strasznie krzywo i w dodatku pojawila sie torbiel kostna przy nasadzie blizszej lewej k. lokciowej nie wiem co to jest ta torbiel... chcialbym sie dowiedziec co to jest i czy da sie z tym cwiczyc sporty walki co za tym idzie rowniez i na silowni (cwicze juz 3 miesiace
do lekarzy nie chodze od pol roku za malo pomagali za duzo pieniedzy przy tym wyrzucilem w bloto... a lekarze na fundusz zdrowia to najgorsze .... moze nie wszyscy ale ci co u nich bylem... z gory dziekuje za kazda odpowiedz i pozdrawiam

1