trądzik przez bialko?

Mam taki problem! Otóż jakis czas temu słyszałem o tym że po spożywaniu białka w dużych ilościach na plecach może sie pojawic trądzik. Oczywiście wydawalo mi sie to dziwne i zaczałem jest sporo białka dziennie. Dzisiaj uświadomiłem sobie , że na plesach mam naprawde sporo trądzików których nie było wczesniej. Czy przez spożywanie codzienne jajek, mięsa i innych pokarmów białkowych mogło mi sie zrobić to co sie zrobilo? Jak temu uniknąć jeżeli to jest przyczyną?

Przede wszystkim musisz dowiedzieć się od specjalisty, co może być przyczyną występującego trądziku. Jak dobrze wiemy nasila się on m.in.:
- w okresie dojrzewania
- w nieprawidłowym funkcjonowaniu gruczołów łojowych
- w przypadku infekcji bakteryjnych
- przyczyną trądziku mogą być również grzyby
- w przypadku otyłości i problemów z trawieniem
- w momencie stosowania kiepskiej jakości kosmetyków, żywności, itd.

Powodów może być wiele, raczej na samym końcu stawiałbym tutaj odżywki białkowe; ponieważ często spożywamy na co dzień znacznie więcej 'śmieciowych' produktów niż wysokiej klasy białko serwatkowe (o ile kupujesz takie jak np. https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Wpc_Protein_Plus-opis39294.html ).
Masa żywności przetworzonej, fast-foody, wszechobecne mieszanki ostrych (i nie tylko) przypraw, wszytko to może mocno nasilać problemy z trądzikiem.

Oczywiście większe ryzyko istnieje w przypadku kupowania odżywek białkowych mało pewnych firm, które dopiero co pojawiły się na rynku, kuszą potencjalnych klientów podejrzanie niskimi cenami, niepewnym składem i zapewne niskiej jakości surowcem. Dlatego lepiej kupować sprawdzone, znane od lat odżywki białkowe, jeżeli wydaje Ci się iż przez nadmiar białka mogą występować u Ciebie problemy z trądzikiem -> najpierw sprawdź czy nie jesteś np. uczulony na laktozę , odstaw produkty mleczne i zobacz czy stan skóry poprawi się. Jeżeli tak to wyjściem może być zakup odżywki białkowej z jak najmniejszą ilością (lub zerową) laktozy np. https://sklep.sfd.pl/Szukaj.aspx?q=isolate ; do tego można wybrać smak naturalny, czyli taki, który nie zawiera dodatkowych barwników czy też słodzików.

Jeżeli nic się nie zmieni - warto udać się do dermatologa, który zleci zapewne podstawowe badania krwi.

prosze o pomoc

na naturalnych produktach ciężko się przebiałczyć idz do dermatologa i się skonsultuj może to być od czegoś innego.

Jest to mozliwe ale ciezko cokolwiek powiedziec. Idz do dermatologa jak bardzo Ci to przeszkadza. A tak w ogole to ile zjadasz dziennie bialka?

Pewnie dużo zależy od cery i predyspozycji. Natomiast "przebiałczyć się" nie jest wcale trudno - zależy, co się spożywa i co się lubi. Dla mnie zjedzenie 1kg piersi czy ryby nie jest wielkim problemem, a to już zaspokaja moje całodobowe zapotrzebowanie na białko... w jednym posiłku...

ja mam duzo czerwonych krostkow na bicepsach, prawdopodobnie tez od bialka, moze cos tez nie przyswajam calego bialka lub jakies uczulenie
w dziecinstwie mialem skaze bialkowa

mój kumpel miał to samo , wyszły mu chrosty na szyi na plecach i na klacie , lekarz powiedział ze ma nadmiar białka i podraznione błony śluzowe

ja stawiam na niedobor warzyw w diecie upewnij sie ze jesz ich 2x tyle co pokarmow bialkowych i dodatkowo 100g warzyw na 100g produktow zbozowych.

A więc ja byłem ostatnio u pani dermatolog i powedziała mi że nie moge jeśc dużo białka tzn. mam odstawić jajka co najwyżej 2 dziennie, serki wiejskie, kefiry, jogruty, mleko w szczególności i jeść tylko i wyłącznie twarogi i mięso z kurczaka itd.

Jeśli chodzi o warzywa to powiedziała że moge wszystko

Jeśli chodzi o owoce to raz na tydzień, dwa tygodnie.

Zastosowałem się do tego ponieważ miałem i mam w*****jjjj syfów na twarzy, przepisała mi jakieś żele i kremy któe g**** mi dały i teraz mam to w dupie jem jak przedtem bo nic mi to nie dało i jestem 100 zł to tyłu. Stosowałem się do jej zaleceń przez jakieś 3 tygodni i nic.


Ostatnio gadałem z jednym z moich kumpli który miał w ****uuuu i jeszcze trochę syfów na twarzy. Teraz może ma 2-3 na krzyż i rzeczywiście super wygląda niż przed tem. Był u innej pani dermatolog i ona mu powiedziała że może jeść co chce, dostał jakieś leki (doustne) pożadne- dlatego każdy ma inne metody

Leki doustne na trądzik to zazwyczaj antybiotyki. Rzeczywiscie bardzo mądry pomysł cwiczyc na antybiotykach i dop*****lać organizm.

DObrym, sprawdzonym sposobem jest cynk, 50mg dziennie (2x dziennie zincas forte) do tego capivit A+E (albo jeszcze lepiej nowy, hydrocontrol), mozna zamiast tego ostatniego brać tran. Twarz myć raz dziennie, najlepiej rano, uzywac delikatnego pilingu, moze byc enzymatyczny ,nie trzeć zbyt mocno, delikatnie wykonywac ruchy okrężne, po umyciu, wysuszyc - przytknąć ręcznik do twarzy, nie pocierać nim bron Boze po twarzy. I najwazniejsza rzecz po myciu twarzy, nawilżanie. Najlepszym kremem do nawilzania ryja po myciu jest krem chyba z tego co pamietam Garniera, Czysta Skóra A. Grem z cynkiem i zieloną gliną, naprawde nawilza twarz perfekcyjnie i poprawia jej stan w mgnieniu oka.



Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-12-16 20:42:08

2x na dzien zincas forte
capivit A+E
krem Gainer

mam nadzieje że pomoze;)

dzieki za pomoc, sog