witam
wczoraj gralem w pilke i ustalem na karnego na bramce, obronilem prawa reka ale mnie teraz nadgarstek boli, nie jest to skrecenie ani zwichniecie bo brak opuchlizny i moge nim ruszac. bol jest jakby od sciegien. mam pytanie jak dlugo bedzie bolalo i co zrobic zeby bylo normalnie ?
wczoraj gralem w pilke i ustalem na karnego na bramce, obronilem prawa reka ale mnie teraz nadgarstek boli, nie jest to skrecenie ani zwichniecie bo brak opuchlizny i moge nim ruszac. bol jest jakby od sciegien. mam pytanie jak dlugo bedzie bolalo i co zrobic zeby bylo normalnie ?
im wiecej potu na silowni tym mniej krwi na macie