walka z cieniem, trening z cieniem...Czy coś daję?

Jezeli nie masz podstaw to rzeczywiscie lepiej idz na trening, niemniej jednak ludzie majacy juz jakies umiejetnosci nie robia z siebie "idiotow".

Pozdrawiam :)

Idiote? Aktualne cwicze kick-boxing, taekwondo i muay thai. Walka z cieniem to podstawa. Bez niej nie nauczysz sie chodzic, uderzac, kopac i stosowac kimbinacji w ruchu. Kiedy Zacząłem cwiczyc kicka to taekwondo juz 2 lata cwiczylem. A w kicku zanim mnie trener dopuscil do sparingow to jeszcze minelo 8 miesiecy. Dlaczego? Poniewaz wlasnie w walce z cieniem robilem bledy tj. upuszczalem garde. Walka z cieniem ma w tobie wyrobic podswiadome reagowanie na sytuacje podczas walki, bys nie musial myslec jak udzerzyc. Wydzisz odsloniete nerki-udzerzasz, odslonieta jest twarz- uderzasz seria by padl. Na tym to polega, a uliczniczy, ktorzy tego nie uznaja nigdy nie wyrobia poprawnej techniki. Kazde kopniecie, obalenie itp. tkwi w szczegolach, ktore gwarantuja sukces.

w klubach też są walki z cieniem ;p u mnie w klubie zawsze trener mówił że należy sobie wyobrazić przeciwnika i dalej wiadomo uniki, ciosy

A ja Ci powiem ze ma kolosalne znaczenie. Znam aktualnego mistrza polski ktory z racji warunkow niemiał zabardzo jak sparowac i jego wszystkie przygotowania opierały sie wyłacznie na walce z cieniem a wiec traktowanie jej jako rozgrzewki to głupota

ja osobiście sam zamierzam teraz powtarzać sobie ciosy seriami w powietrze po pareset razy seriami

Powodzenia !!

jak tu sie dostaje range specjalisty? zgarniasz milion kumpli na naszej klasie i daja Ci sogi? jedyny madry komentarz w tym temacie to byl cytat jakiegos goscia, jakby to nic nie dawalo to by sie nazywalo machaniem nogami i rekami, a nie walka z cieniem, trzeba sie jepnac w glowe nim sie napisze bzdury- walka z cieniem poprawia dynamike, szybkosc, celnosc, cwiczy skupienie, eliminuje bledy w technice, wyrabia reakcje jak cos mi jeszcze przyjdzie do glowy to dodam, wiem ze temat stary, ale kur wa jakby ktos go teraz czytal, to niech nie bierze do serca komentarzy bzduralistow z milionem sogow i postow :)

Dodam tylko, że w walce z cieniem można ćwiczyć osobno różne elementy. Mój trener (boks) jako ćwiczenie rozluźniające stosuje walkę z cieniem, gdzie ruchy rąk są tylko lekko markowane, a cała uwaga skupia się na nogach. Nie będę pisał co jeszcze daje, bo już zostało to opisane. Gdyby nic nie dawało to nikt by tego nie ćwiczył.

Co do treningów osiedlowych to jeśli teraz jesteś dobry, to zapisując się do klubu będziesz dużo lepszy. Też przerabiałem taką drogę.



Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2014-12-06 17:57:40

Moim zdaniem równie dobrze możesz przekopać babci ogródek itp., jak nic nie ćwiczyłeś to nie ma techniki i każdy kto coś ćwiczył zrobi blok/zejście/unik i cie przy___li tak że zobaczysz gwiazdki bożonarodzeniowe :D :D. Walka z cieniem może być ale jako uzupełnienie i obowiązkowo po jakimś czasie uczestnictwa w technicznych treningach. Czasu nie napiszę niestety bo każdy ma inny w przyswojeniu techniki....