Szacuny
12
Napisanych postów
794
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16745
jak juz dałes walki wielkoluda to może odrazu powklejaj akebonoczy jak tam sie nazywa ten grubas z sumo. Zamiast najwiekszego to bedziesz miał najciezszego zawodnika
Szacuny
0
Napisanych postów
125
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5793
Walka w której jest Choi nie może być ciekawa... On tak zamula że ja zawsze tylko czekam kiedy zaśnie podczas zadawania ciosu. Co z tego że ma 218 jak on nawet tego wykorzystać nie potrafi...
Szacuny
16
Napisanych postów
3600
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
27033
wielki jest i to wszystko ,gdy zaczynał parę walk wygrał bo był zaskoczeniem dla innych teraz raczej go obijają,ale nie można się dziwić bo rusza się jak czołg.
Szacuny
1
Napisanych postów
579
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30351
Jako ciekawostke przypomne, ze swego czasu pokonal Schilta w k-1 przez decyzje(split), nie pamietam juz tej walki,wiec nie wiem na ile sluszna to byla decyzja:)
Szacuny
0
Napisanych postów
1176
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11448
Walczyli w Seulu, a Choi jest Koreańczykiem, resztę sobie dopowiedzcie. Sama walka był na równie żenującym poziomie jak inne walki naszego bohatera ;). Ale z wrodzonej uczciwości muszę przyznać, że Schilt był równie cieńki jak Hong Man. Główna broń Semmiego to ściąganie głowy rywala na kolano, co wychodzi mu znakomicie gdy jest sporo wyższy. Z Choiem nijak tego nie potrafił wykonać.