Witam- około 2 lata temu mój wtedy ponad roczny syn ( około 8kg ) podczas zabawy skoczył mi na klatke piersiową ( okolice mostka) wtedy był dość mocny ból przy oddychaniu , leżeniu i dotyku . Ból duży minął po 2 tyg ale od tej pory cały czas czuje lekki ból ( jak przy stłuczniu) po prawej stronie na styku wyrostka mieczykowatego z żebrami . Rok temu jak byłem u lekarza to mi powiedział że tam jest chrząstka która jak raz pęknie to będzie podatna na ból i że musze się przyzwyczaić ;/ Dodam że ból jest w skali 1/10 to 3-4 . Normalnie nie występuje nic, tylko jak naciskam i to tylko w tym dołku koło wyrostka , jak się położe na brzuchu i docisne klatkę . Jak mam mięśnie brzucha spięte mocno to moge się bić w to miejsce i nic nie czuje .
Czy mam się czym martwić czy jednak lekarz mówił prawde i musze się przyzwyczaić do dyskomfortu bo miałem pękniety kiedyś wyrostek

Czy mam się czym martwić czy jednak lekarz mówił prawde i musze się przyzwyczaić do dyskomfortu bo miałem pękniety kiedyś wyrostek

Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej