Hmm mam pewien "problem" i potrzebuje porady :<
od kiedy zaczęłam trenować, a jest to już 8 miesięcy, i gdy udało mi się zgubić prawie 10kg zauważyłam, że w wyglądzie moim pośladków jest coś nie tak. Są one wklęsłe po bokach, nie wiem, czy wiecie co mam na myśli :( Nie jest no jędrna pupa jakiej się spodziewałam :< gdy stoję z boku, wszystko wygląda normalnie, ale gdy np. odwrócę się do lustra plecami, to widzę, że moja pupa wygląda, jakby ktoś ją ściął po bokach, nie jest taka okrągła, mogę ją nawet nazwać "męską pupą"
Wstawię może zdj, żeby pokazać :
Tak myslałam, ze będzie wyglądać
Tu wprowadź tekst linku...
a tak wygląda po bokach moja pupa :
Tu wprowadź tekst linku...
Oczywiście, jest bardziej jędrna niż ta na zdj, ale po bokach identyczna :<
Jest na to jakis sposób, ćwiczenia itp ? Nie chce takiego tyłka :<
od kiedy zaczęłam trenować, a jest to już 8 miesięcy, i gdy udało mi się zgubić prawie 10kg zauważyłam, że w wyglądzie moim pośladków jest coś nie tak. Są one wklęsłe po bokach, nie wiem, czy wiecie co mam na myśli :( Nie jest no jędrna pupa jakiej się spodziewałam :< gdy stoję z boku, wszystko wygląda normalnie, ale gdy np. odwrócę się do lustra plecami, to widzę, że moja pupa wygląda, jakby ktoś ją ściął po bokach, nie jest taka okrągła, mogę ją nawet nazwać "męską pupą"
Wstawię może zdj, żeby pokazać :
Tak myslałam, ze będzie wyglądać
Tu wprowadź tekst linku...
a tak wygląda po bokach moja pupa :
Tu wprowadź tekst linku...
Oczywiście, jest bardziej jędrna niż ta na zdj, ale po bokach identyczna :<
Jest na to jakis sposób, ćwiczenia itp ? Nie chce takiego tyłka :<