Po 'normalnym' treningu na klate, gdzie mam szeroki uchwyt czuje, ze miesnie sa 'skatowane'. Ale mam slabo rozwinieta srodkowa czesc klatki piersiowej i chcialem nad tym popracowac, dlatego postanowilem cwiczyc waskim uchwytem. No i tu pojawia sie problem, bo nie moge jej 'skatowac' (nie wiem jakiego innego slowa uzyc, ale wiadomo o co chodzi) chodziaz w polowie tak jakbym cwiczyl szerokim uchwytem. Nie mam pozniej zadnch zakwasow, podczas gdy po treningu szerokim uchwytem zakwasy czuje przez conajmniej 3 dni.
Czy to normalne, czy moze robie cos zle?
Czy to normalne, czy moze robie cos zle?