[...] takich przypadkach że kobiety nie wiedziały że są w ciąży prawie do końca, a nawet u mojego męża w byłej pracy był taki koleś co pewnego dnia w pracy dostał telefon, że jego żona rodzi w szpitalu, gdzie nawet nie wiedzieli że była w ciąży... Hardcore. Tak się zastanawiam jak to jest możliwe, czy niektóre dzieci się nie ruszają w tym brzuchu, czy [...]
No skoda że taki stres dodatkowy. Zwłaszcza że Minister Zdrowia nie zalecał nigdy tego zakazu... Wydaje się że to bez sensu jeśli chodzi o ryzyko potencjalnego przywleczenia wirusa to mąż z żoną i tak raczej mają to samo. Wiem że nawet nie można za bardzo rzeczy podać. Pocieszające jest to że widziałam same pozytywne relacje kobiet które radziły [...]
[...] nie to i tak będzie ok. Nie przejmuj się na zapas takimi rzeczami. Ja mieszkam w małym miasteczku a wszystkie położne były bardzo ok. Jak bym narzekał to bym zgrzeszył. I moja żona miała obie cesarki, więc tak od razu po cesarce to przy dziecku sama nic nie mogła zrobić, więc ją wyręczały. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-06-22 11:05:56
No rzeczywiście na zdjęciu nie widać progresu, ale na wadze już tak. Ważne, że do przodu. Zresztą ja też mam lekki zastój - waga w miejscu,ale z kolei lustro mówi co innego, żona zresztą również. Skóra powoli się "wchłonie" ale na to potrzeba trochę czasu.
Kobieta w miarę nowa - żona od października, więc wymienić nie tak łatwo. Inna sprawa, że ciężko znaleźć równie ładną i mądrą ( tak ładną może bym znalazł, ale tak ładną i mądrą - tu może być zonk ). Koniu, a coś dostępnego w ogólnej sprzedaży. To mój pierwszy tego typu produkt i nie chcę zaczynać od bomby atomowej, a jedynie ładunku [...]
07.12.2012 Dni podobne do 05/06.12.2012, ale już pilnowałem co jem. Na trening jeszcze nie byłem przygotowany. Miało być aero, ale nie było. W ten dzień córkę z żoną odbierałem ze szpitala. Od rana (w sumie cały czas, teraz też) czuję na żołądku ostatnie posiłki. Ważenia się unikam. Poniżej zestawienie co zjadłem w ciągu dnia - weszło w 4 [...]
03.01.2013 - Dzień nietreningowy Menu: http://img14.imageshack.us/img14/6853/dieta20130103.png Pisać nie ma co. Miska trzymana 50/50 zgodnie z zaleceniami dietetyka. Trochę sam pokombinowałem, oczywiście na bieżąco wklepując w tabelę, aby się nie rozjechało. Bardziej aby zjeść bo trzeba, gdyż apetytu zbytnio nie ma. Trochę rozbity jestem przez [...]
Łosoś naprawdę jest good good. Ale z tym awokado spróbuj. Miód. Ryż z twarogiem pewnie że dobry. Tylko micha stawała się nudna, dlatego dzisiaj już jadę zgodnie z planem dietetyka, bo jest smaczniej i bardziej zróżnicowanie. Samo trzymanie kcal/b/t/ww to nie wszystko. Pamiętam stare czasy (tak 8-10 lat temu jakoś), jak liczyłem sam michę. Zrobiłem [...]
Wspolczuje Wam tej calej akcji z mala bo wiem jak to jest - z zona przez rozne historie przechodzilismy - ale widac chyba zielone swiatlo wiec jeszcze chwila i bedzie gucio wszystko :) Podoba mi sie jak w tym wszystkich walczysz i gratulacje za te male kroki i wytrwalosc - co zostalo jak widze dostrzezone rowniez: gratulacje :) Jak to wszystko [...]
[...] na głodnego weszły prince polo, plus trochę orzeszków prażonych. Na wieczór weszły dodatkowe śmieci. Wyliczyłem na 1000kcal, Było trochę ciasta, trochę drażetek. Dodatkowo żona zyebała że na trening chciałem iśc (przeziębiony od czwartku jakoś, unikam kontaktu z niemowlakiem w domu). Mówi, że mam sie najpierw wykurować, bo nawet nie moge pomóc [...]
27.01.2013 - Dzień treningowy Menu: http://img94.imageshack.us/img94/6995/dieta20130127.png Wrzucam fotki dwóch posiłków z soboty tutaj, bo mi Kapitan wpisał odpowiedź :) i nie mogę edytować :-D Śniadanie http://img546.imageshack.us/img546/6545/jajecznicasobota.jpg II śniadanie http://img534.imageshack.us/img534/7189/osokanapki.jpg Trening: [...]
[...] wrzucać. Pewnie przyjdzie moment znudzenia, wtedy bardziej urozmaice posiłki. Zdrowie już na dobrym poziomie, pozostał drobny katar i resztki kaszlu z rana i na noc, więc żona nie powinna robić problemów z treningów %-). Poza tym już mnie telepie trochę z braku wysiłku. Polecam chleb "trójkątny" z Lidla. Jego jedyną wadą jest to, że 2 kromki [...]
Rotacja weglami to ponoc piekna sprawa, slinie sie na to juz dluzszy czas ale jeszcze poczekam. archibald - no na ostatni etap wycinki to juz nie ma wymowek, pelna zgoda. Co do totalnego rezimu - tak by bylo najlepiej, mnie niestety weryfikuje rzeczywistosc. I Zona ;-) Rafal - rozpietki 7 kg? to juz trzeba bylo samymi rekami machac%-)%-) A tak [...]
11.03.2013 - DNT Menu: http://img856.imageshack.us/img856/649/dieta20130311.png Opis: Bilans dobowy zachowany w 100%. Ilość jajek w ciągu dnia założona przez faftaq'a miała być 14, wrzuciłem 13 88-O. Żona sie obawiała, co to będzie 8-). Ale spoko :-> Ostatni posiłek jednak mi nie wyszedł. Zjadłem kawałek loda, a potem pomarańcza, banan z kefirem [...]
Wiem Darnok że to szit. Miałem kupić nutellę do naleśników co żona ma dzisiaj robić w domu (nie dla mnie jak co), ale nie było - stąd te masło orzechowe. Nie jest to bynajmniej składnik mojej diety :-)). Spróbowałem i podziękuję. Jako chit mógłby w sumie być (smak). Jak posmarowałem cieniutko (10gr na bułkę grahamkę) to mało co czuć było %-), a [...]
[...] i o 7 w domu. 7:15 wyjazd z dzieciakami. Siłowni niestety w to nie zmieszczę, ale aero idealnie. Potem, w dni treningowe (aero prawie codziennie będą niebawem) siłownia popołudniu, więc oszczędzam te 40 min, bo całość mi zajmie z 1:15 max zamiast 2h :) I żona ma większą pociechę ze mnie :-> Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-03-29 14:52:52
Moja żona też tak uważa jak kabo (podobno wytrąca się siarka). Ja wkładam jaja do zimnej wody i gdy woda się zagotuje to wyłączam gaz (skąpy jestem) a jaja dochodzą w gorącej wodzie. Smacznego!
Moja żona też tak uważa jak kabo (podobno wytrąca się siarka). Ja wkładam jaja do zimnej wody i gdy woda się zagotuje to wyłączam gaz (skąpy jestem) a jaja dochodzą w gorącej wodzie. Smacznego! o to to robię prawie tak samo, tylko ja trzymam je dodatkowo 1 minutę w gotującej się wodzie a potem stoją sobie i dochodzą do siebie, ale tylko dlatego że [...]
[...] a druga sprawa, że obok dwa pokoje dalej vóde pili do wieczora, więc pomimo dużej empatii, coś mi nie grało (no i gdzie kur..wa moje buty???). Jeszcze telefon do domu, co by żona sprawdziła, czy czasem (ale przecież nie możliwe!!!) buty nie zostały na chacie… No i po 20 minutach się dodzwoniłem. Buty zostawiłem w przedpokoju… Wkurzony, bo [...]