Witam;
Zanim zadam pytanie właściwe nakreślę krótko sytuację. 2 miesiące temu doznałam lekkiej kontuzji na nartach. Nadwyrężyłam oraz częściowo naderwałąm więzadło lewego kolana. Jeszcze ciągle odczuwam dyskomfort przy zginaniu i całkowitym wyproście nogi.
No nie bójcie się, nie napiszę: siedząć sflaczałam CO MAM ROBIĆ?
chociaż nie powiem że o tym zwiotczeniu to nieprawda...
Chcę jednak zapytać czy mogę powrócić do aerobiku. Czy takie skakanie nie jest zbyt inwazyjne, czy powinnam zacząć od jakiegoś innego sposobu wzmacniania więzadeł?
A swoją drogą proszę, napiszcie jakie specjalne ćwiczenia powinnam wykonywać żeby w przyszłym sezonie narciarskim więzadła były sprawne i silnie utrzymywały kolana?
Z góry dziękuje,
Mao
Zanim zadam pytanie właściwe nakreślę krótko sytuację. 2 miesiące temu doznałam lekkiej kontuzji na nartach. Nadwyrężyłam oraz częściowo naderwałąm więzadło lewego kolana. Jeszcze ciągle odczuwam dyskomfort przy zginaniu i całkowitym wyproście nogi.
No nie bójcie się, nie napiszę: siedząć sflaczałam CO MAM ROBIĆ?

Chcę jednak zapytać czy mogę powrócić do aerobiku. Czy takie skakanie nie jest zbyt inwazyjne, czy powinnam zacząć od jakiegoś innego sposobu wzmacniania więzadeł?
A swoją drogą proszę, napiszcie jakie specjalne ćwiczenia powinnam wykonywać żeby w przyszłym sezonie narciarskim więzadła były sprawne i silnie utrzymywały kolana?
Z góry dziękuje,
Mao
1