Szacuny
0
Napisanych postów
33
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
227
Witam.złamałem reke dokladnie w nadgarstku,wypadek przytrafil sie w domu. czy nalezy mi sie jakies odszkodowanie? bo nie ktorzy znajomi mowia ze tak a drudzy ze nie!moze Wy mi pomozecie? a druga sprawa znajomy mowil ze podczas zwolnienia lekarskiego moge otrzymywac zasilek Jesli chorobowe z pracy nie starcza mi na zycie a otrzymuje niewiele bo 80gbp tygodniowo:( Wiec jesli naprawde moge otrzymac taki zasilek na okres "choroby" to gdzie mam sie zglosic? dodam ze pracuje przez agencje. dzieki za wszystkie pomocne odpowiedzi
Szacuny
1
Napisanych postów
85
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
628
Jezeli placisz jakies skladki ubezpieczeniowe to bys cos dostal, jezeli nie to watpie czy cos wyciagniesz.
80f tyle wlasnie sie dostaje na sicku i na wiecej nie licz, dobrze ze agencja ci to wyplaca.
Byc moze dodatkowy zasilek jest mozliwy, idz do job centre, przedstaw swoja sytuacje i cos ci powiedza na ten temat. Z reka w gipsie wiarygodnie bedziesz wygladal W CITIZENS ADVICE BERRAU tez zajmuja sie takimi sprawami, powiedza ci jakie zasilki ci przysluguja i pomoga ci to zalatwic. A gdyby agencja nie zaplacila ci sicka, holiday pay albo pracodawca cie oszukal na kase to tez zalawiaja takie sprawy
Tu masz link http://www.citizensadvice.org.uk/
Szacuny
23
Napisanych postów
1886
Wiek
41 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16865
nie jestem fachowcem ale, jak nie wykupiles oddzielnego ubezpieczenia to nie nalezy ci sie nic. Przeczytaj w umowie czy nalezy ci sie sick pay i na ile dni...bo wypadek miales w domu a nie w pracy, wiec sick pay a nie accident pay( czy cos takiego). Mozesz tez liczyc na dobra wole pracodawcy ze bedzie ci dalej placil jakis % pensji - tez spotykam takie przypadki.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51934
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
jak wyżej
jak nie miałeś ubezpieczenia, nie miałeś wypadku w drodze do z pracy, albo w pracy tyo ubezpieczenie to możesz sam sobie wypłacić
a co do lekarskiego to spytaj w swojej agencji gdzie się skierować, bo nie pamiętam jaki urząd to daje (chyba jobcentre, ale nie jestem pewien, tam też powinni wiedzieć kto daje) a jest to około 70-80 funtów tygodniowo, czyli lepiej w tym kraju nie chorować
Szacuny
15
Napisanych postów
4590
Wiek
42 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
40065
No niestety jest jak Mariusz mowi, ja przez okolo 3 lata placilem ubezpieczenie w prywatnej firmie na wszelki wypadek. Po 3latach doszedlem do wniosku ze za ta kase w razie wypadku moge sie przeleciec do Polski.
Chociaz placili 75dniowki ale pod warunkiem ze lezysz w szpitalu i powyzej 7dni.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51934
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
a znacie może dobre ubezpieczenie od kalectwa trwałego lub śmierci?
chcę się ubezpieczyć na wszelki wypadek, nie chciałbym nigdy być obciążeniem dla dzieci, albo po przedwczesnej śmierci zostawić żonę i dzieci bez środków do życia
Szacuny
11182
Napisanych postów
51934
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
oblukam co lloyds oferuje, mam u nich konto nie chcę za dużo płacić, te 20 funtów na miesiąc bym jeszcze zniósł
chyba czas zacząć szukać bo jakoś dziwnie kaszlę
Szacuny
23
Napisanych postów
1886
Wiek
41 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16865
oferty sa indywidualne, wiec nie ma jednej ceny. Tak czy siak gdzie bys nie bral to musisz usiasc w pokoju z kims na interview. Chyba ze neta albo, telefon - wtedy radze dokladnie umowy czytac bo oszukuja jak sie da np zobacz na jakie rodzaje raka bedziesz ubezpieczony. Czesto bywa ze nie ubezpieczaja tych najbardziej popularnych(jader, piersi czy jajnika) a dadza np jakies naskorniaki.
Szacuny
15
Napisanych postów
4590
Wiek
42 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
40065
NightWolf nie wiem czy oferty sa indiwidualne, ale chyba nie bo lloyds ostatnio mi proponowal poniewaz wiekszego limitu na karte kredytowa nie moga mi dac bez polisy czy ubezpieczenia.
To co mi proponowali bylo w granicach 16-17 funtow.