DHEA-SO4 dwukrotnie przekroczone normy

DHEA to hormon steroidowy, zaliczany do grupy męskich hormonów płciowych, czyli androgenów. Tyle że DHEA nie jest produkowany w jądrach jak główny męski hormon płciowy z grupy androgenów - testosteron, tylko w innych gruczołach wydzielania wewnętrznego - w nadnerczach. 

Nie wiem, w jakim jesteś wieku, ale poziom DHEA bardzo mocno pikuje w górę w wieku pokwitaniowym. Tak więc u późnego nastolatka nawet dwukrotnie przekroczona norma DHEA nie byłaby wielką niespodzianką. Do wzrostu poziomu DHEA może przyczyniać się również dieta; w literaturze medycznej możemy spotkać opisy przypadków wysokiego wzrostu poziomu DHEA na skutek regularnego spożywania grejpfrutów lub soku grejpfrutowego.

Dlatego też przestrzega się przed podawaniem nazbyt wysokich porcji tych owoców dzieciom, gdyż praktyka taka może doprowadzić do przedwczesnego dojrzewania płciowego. Znaczący nadmiar DHEA w wieku pokwitaniowym też nie jest zbyt korzystny, gdyż może powodować zbyt szybkie zrastanie nasad kości długich i w konsekwencji niskorosłość.

W wieku dorosłym podwyższony poziom DHEA jest niekorzystny głównie dla kobiet, których fizjonomia może nabierać cech męskich pod wpływem nadmiernej aktywności tego hormonu. I wprawdzie podwyższony poziom DHEA nie jest sam w sobie niebezpieczny dla dorosłych mężczyzn, to jednak może być symptomem jakichś problemów zdrowotnych, przykładowo przerostu nadnerczy. Dlatego radziłbym Ci zgłosić się z wynikami tych badań do lekarza specjalisty, najlepiej do endokrynologa. 

No tak, to są realia naszej służby zdrowia. Obłęd, oczywiście. Lekarz zleca badanie, którego wyniki ma intepretować za rok, kiedy to będą już całkowicie niemiarodajne. Po covidzie zdarzają się rozmaite klocki zdrowotne. Nie omijają też nerek. Ponieważ covid wiąże się często z bardzo silną odpowiedzią immunologiczną, w której regulacji pierwsze skrzypce grają nadnercza, dlatego ich praca może zostać na skutek przebiegu tej choroby rozregulowana. To może oczywiście samo się unormować, ale lepiej zgłosić się z tym do lekarza. No ale, niestety, trzeba chyba będzie umówić się na prywatną wizytę.