Cześć!
Zapewne chodzi Ci o mięśnie najszersze grzbietu, które kiedyś potocznie były nazywane motylami. Faktycznie, jeżeli jesteś osobą początkującą, to najszerszy grzbietu nie będzie na tyle mocno rozbudowany, aby było go dobrze widać pod pachami.
Co więcej, istnieje też lekka trudność w dobrym zaprezentowaniu mięśni najszerszych. Tutaj konieczna jest praktyka pozowania kulturystycznego, aby umieć dobrze rozłożyć plecy i pokazać ich szerokość.

Mięsień najszerszy grzbietu jest szerokim, płaskim mięśniem, który znajduje się w tylnej części tułowia, przykrywając żebra i kręgosłup. Mięsień ten odpowiada za różne ruchy ramienia, w tym za przyciąganie ramienia do tyłu i do dołu, a także za obrót ramienia do wewnątrz.
Jak zbudować najszersze grzbietu?
Przede wszystkim, bazując na: podciąganiu na drążku, wiosłowaniu sztangą, wiosłowaniu hantlami i uzupełnieniu całości np. przyciąganiami na wyciągach w różnej formie.
Trening mięśni grzbietu bywa też wymagający technicznie, dlatego tutaj konieczne jest nauczenie się dobrej techniki zaangażowania pleców. Sporo osób, zamiast wykonywać podciąganie plecami, czy wiosłowanie sztangą za pomocą mięśni grzbietu, przyciąga ciężar ramionami. Błędna technika sprawia, że nie rozbudujemy pleców, a będziemy przeciążać ramiona. Podobnie jest np. z wyciskaniem sztangi leżąc, gdzie wiele osób zbyt mocno pracuje barkami i tricepsami.
Jak jesteś osobą początkującą, to postaw głównie na podciąganie na drążku i wiosłowanie sztangą.