Witaj!
Twój plan treningowy oparty na superseriach wydaje się dość intensywny i różnorodny. Pytanie, czy faktycznie potrzebujesz tak wysokiej intensywności?
Więcej o efektywności treningu w tej formie opisano tutaj:
https://www.burnthefatinnercircle.com/public/Traditional-Sets-vs-Super-Sets-Science.cfm
Superserie to technika treningowa, w której wykonuje się dwa ćwiczenia bezpośrednio po sobie, bez przerwy między nimi. W Twoim planie stosujesz superserie na różne partie mięśniowe, co może przynieść korzyści w zakresie rozwoju wytrzymałości. Nie zawsze jednak jest to opcja dobra do budowy np. siły.
RIR 2/3 oznacza, że kończysz serię, gdy masz jeszcze 2-3 powtórzenia w zanadrzu. To dobry sposób na kontrolowanie intensywności treningu. Jednak osobiście nie jestem zwolennikiem tego sposobu oceniania, naszych możliwości Ludzie są na tyle subiektywni, że taki RIR 2/3 jest zazwyczaj 5.
Przyglądając się bliżej połączeniom:
1. Wyciskanie sztangi leżąc Liczba powtórzeń 5x6/6/6/4/2+dropset. Z każdą serią zwiększam ciężar
1. Podciąganie na drążku 4x Max
ok, klasyczne połączenie, może tutaj tak zostać.
2. Wyciskanie hantli na ławeczce - skos dodatni 2x6x24kg 2x6x26kg
2. Przyciąganie ciężarów na maszynie (góra-dół) 2x60 kg 2x70kg
podobnie, połączenie klaty i pleców to fajna opcja pod podniesienie intensywności.
Osobiście na tym bym zakończył zastosowanie superserii, a resztę treningu wykonał w formie klasycznej. Ktoś, kto montował ten plan, poszedł w spore skrajności, które niekoniecznie będą sprzyjać znacznej poprawie hipertrofii. Tutaj musimy też zadbać o bodziec przeciążenia w postaci progresu ciężarów. Nie tylko intensywności