Witaj!
Spalacze tłuszczu, takie jak Hellfire i Stimerex, są suplementami diety, które mogą pomóc przyspieszyć metabolizm i spalanie tłuszczu. Niemniej jednak te produkty często zawierają silne składniki, takie jak dmaa, dmha, czy różne ekstrakty udające efedrynę, które mogą wywoływać skutki uboczne, takie jak te, które opisałaś: mdłości, drżenie rąk, niepokój i podwyższone ciśnienie krwi.
Jeżeli doświadczasz niepokojących skutków ubocznych po zażyciu tych produktów, powinnaś przestać je stosować i skorzystać z mniej inwazyjnych suplementów. Warto też pamiętać, że suplementy diety nie zastąpią zrównoważonej diety i regularnej aktywności fizycznej, które są najważniejszymi czynnikami prowadzącymi do utraty wagi. Często bywają pomocne, zwłaszcza gdy w składzie zawierają substancję wspomagające np. wrażliwość insulinową.
Czy przyjmować dalej spalacz?
Zdecydowanie Twój organizm daje Ci sygnały, że nie pasuje mu ten produkt. Może być on po prostu dla Ciebie zbyt silny, co odbije się na pracy układu krwionośnego i serca. Również układ nerwowy będzie tutaj przebodźcowany, co w konsekwencji będzie prowadziło do zbyt wysokich wartości kortyzolu i w skrajnych przypadkach może utrudniać redukcję.
Wybierz coś bardziej stosowanego dla kobiet, jak np:
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Redox_Hardcore_2.0_90caps_ _Coleus_Forskohlii_90caps_Gratis-opis41766.html
Masz nawet w promocji z forskoliną. Możesz o niej przeczytać ciekawe badania, gdzie wskazano wyraźnie jej działanie odchudzające:
https://www.ergo-log.com/lose-fat-and-keep-muscle-with-coleus-forskohlii.html