Witaj!
To jest normalne. Jeżeli często zmieniasz siłownie, to faktycznie tutaj będziesz musiał wyczuć każdą maszynę na nowo. Różnice wynikają praktycznie z całej konstrukcji bramy.
Z czego mogą wynikać różnice?
Przede wszystkim ze systemu kołowrotków, kółek, po których prowadzona jest linka. Możesz zauważyć, że niektóre wyciągi mają jedynie jedno koło, a inne 2 czy nawet 3. Producenci tutaj, zamiast zwiększać ilość ciężaru na stosie, decydują się na ustawienie ramienia dźwigni w taki sposób, że ciężar zastosowany na stosie wydaje się cięższy.
Też na siłowni jest u mnie brama panatty, gdzie z jednej strony można na tricepsa zamknąć cały stos 100 kg, a z drugiej strony mamy 50 kg obciążenia i już przy 35 kg czuć praktycznie takie samo obciążenie jak przy 100 kg. System bloczkowy jest zupełnie inaczej rozłożony, dłuższe ramie dźwigni i ciężar wydaje się dużo cięższy.
Oczywiście istnieje też ryzyko, że brama ma krzywe prowadnice, nie jest regularnie smarowana itd. co również będzie miało wpływ na to, jak trenuje się na sprzęcie. Jednak zwrócić uwagę, jak przechodzą linki, przez ile bloczków i jak wyciągnięte jest ramie dźwigni.
Nie jest to magia, a po prostu sztuczki związane z fizyką. Trzeba tutaj każdą maszynę poznać i dobrać ciężar tak, aby wykonać założoną ilość powtórzeń w serii.