PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Na Twoim miejscu skonsultowałbym się z lekarzem. Sugerowałbym od razu walić prywatnie do psychiatry, żeby ocenił Twój rzeczywisty stan. (nie piszę tego złośliwie).
Generalnie da sie, bo tak naprawde to chodzi o Twoja wlasna psychike - przy odrobinie wysilku sam moglbys sie z tego pozbierac, ale to wymaga troche swiadomosci i znajomosci swojej psychiki, co sie zbyt czesto nie zdarza. Hipnoza nie jest czyms magicznym, czy tajemniczym - tak naprawde mozna samemu przeprowadzic autohipnoze, to nie jest nic trudnego.
W terapii mozna hipnoze (czyli specyficzny stan umyslu - mozg pracuje na innych falach niz na jawie czy podczas glebokiego snu, dlatego tez inne jest przetwarzanie informacje i jest mozliwosci dotarcia do tego, co na co dzien jest poza swiadomoscia) wykorzystywac, ale jej skutecznosc nie jest 100% - na jednych dziala, na innych nie.
Moze byc tez tak, ze sam sobie wkreciles, ze sie zmieniles przez hipnoze. Moglo to byc dzialanie niezamierzone, nieswiadome. Mogles np. podswiadomie nieufnie podchodzic do hipnozy (jako metody terapii) i Twoja psychika robila sobie mechanizmy obronne, np. wkrecala sobie ze to moze miec takie a takie skutki. A z reguly jak cos sobie wkrecisz na poziomie nieswiadomym, to to jest. Na tym polega tez skutecznosc hipnozy, albo powtarzajacej sie perswazji, itd.
...Only thing to do is jump over the moon...
Dla Twojej informacji:
1) owszem, lekarze również zajmują się hipnozą. Lekarzami byli jej twórcy (Mesmer, Jean-Martin Charcot, Erickson) lekarze ją wykorzystywali (C.G Jung, M. Schulz)
2) na prawdę uważasz, że autohipnoza to nic trudnego? A zahipnotyzowałaś się kiedyś? Jeżeli tak to w jakim celu? Zdiagnozowałaś się wcześniej? Wiedziałaś jaki rodzaj sugestii zastosować?
Do autora postu: czy Twój terapeuta jest lekarzem? Jeżeli nie, olej go, jeżeli tak, skonsultuj z nim efekty. Leczenie hipnozą to nie jedna sesja ale cała terapia. Dodajmy, że terapia dość drastyczna, bo mieszająca w dziedzinie, w której nikt tak na prawdę nie jest ekspertem. Inna sprawa, że lęk (chyba że wyjątkowo patologiczny) można znacznie prościej oswoić. Poczytaj na ten temat "Lęk" Kępińskiego albo "Archetypy i symbole" Junga. Koniecznie skonsultuj się z dobrym psychiatrą i zabierz się za siebie. Pamiętaj, że podstawą jest Twoja wola wyzdrowienia. Bez tego ani święty boże nie pomoże
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
"masz swą wolę w komplecie z honorem"
1) zanim powiemy o prowokacji musimy sobie odpowiedzieć na putanie CO dana osoba chciała sprowokować. Temat niezbyt kontrowersyjny, ujęty w formie pytania a nie tezy, nie godzący w nic i nikogo. Gdzie tu prowokacja?
2) fakt, że temat ukazał się też tydzień temu może świadczyć oczywiście o tym, że gość złośliwie i niemiłosiernie spamuje bo sprawia mu to niewytłumaczalną, perwersyjną satysfakcję (wersja dla członków PIS), ale może to świadczyć również o tym, że tydzień temu gość miał ten sam problem (wersja dla mniej podejrzliwej reszty świata)
3) liczba przeczytanych artykułów może świadczyć o tym, że użytkownik złośliwie nic nie czyta (wersja dla członków PIS) albo o tym, że czyta nie zalogowany lub na forum o nieco odmiennej tematyce niż jego pytanie, nie ma za wiele do czytania (wersja dla reszty świata)
4) nawet jeżeli jest to prowokacja, to nie mamy co do tego pewności. Co zatem będzie lepsze? Odpowiedzieć jak się umie najrzetelniej (lub przemilczeć jeżeli się nie umie) czy zakrzyczeć człowieka, który i tak już jest w depresji?
Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-01-03 10:56:33
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
I nie obrażaj mnie pisem

Zmieniony przez - Tomasz69 w dniu 2007-01-03 11:07:51
"masz swą wolę w komplecie z honorem"



"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Mam go dalej straszyc, ze mu ktos namieszal w glowie jak sam juz jest niezle tym poruszony, skoro z tym DA sie cos zrobic (nie mowie, ze dokladnie wiadomo na czym to polega, bo imho wszystko to sa do jakiegos stopnia spekulacje, bo to nie fizyka, ale mozna sie po tym poruszac). Nie mowie, ze to jednorazowe dzialanie, tylko wspominam o terapii.
Poza tym to co wiem, to moja sprawda, a Tobie nic do tego - nie masz prawa autorytarnie twierdzic, ile sie czegos nauczylam i gdzie - jestes moim egzaminatorem?
...Only thing to do is jump over the moon...
Oczywiście nie jestem Twoim egzaminatorem, a na temat Twojego wykształcenia i wiedzy mogę wiedzieć tylko to, co jest implikacją pewnych faktów, jak np ten, że masz 22 lata.
Na prawdę nie obrażaj się bo będzie mi przykro

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Ja bym powiedziala odwrotnie. Ale moze dlatego, ze sie za wiele nasluchalam o psychiatrach, ich podejsciu i 'metodach'.
[Btw, nigdzie nie uwazam sie za specjalistke w jakiejs dziedzinie, tak samo tu nic takiego nie pisalam. A Ty przychodzisz i pierwsze slowa w stylu "cicho siedz, bo i tak nic nie wiesz' - moze niezamierzenie, ale napisane byly mniej wiecej takim tonem. Nie sadzisz, ze to nie jest zbyt mile powitanie? Zreszta niewazne, bo to i tak nie na temat.]
Zmieniony przez - Jeanette_ w dniu 2007-01-03 14:28:55
...Only thing to do is jump over the moon...
Nie chcę generalizować, bo na pewno są też nieźli psychologowie, niemniej... szukaj wiatru w polu

PS. Przykro mi, że tak to odbierasz. Nie powiedziałem niczego w stylu "cicho siedź bo i tak nic nie wiesz". Powiedziałem, że w tym temacie nie masz szans za wiele wiedzieć, bo jesteś za młoda. A skoro tak to lepiej siedzieć cicho niż powiedzieć o kilka słów za dużo. Jeszcze raz przepraszam jeżeli zabrzmiało to inaczej (choć nie sądzę) Bez urazy

Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-01-03 14:33:10
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."