Zupka chińska na redukcji???

pamietaj tez ze tu nie chodzi o ilosc tego posilku tylko tez o jego jakosc a jak widac nie za bardzo jakosciowa jest taka zupka chinska poza tym lepiej jest zjesc sobie np jakies nerkowce czy inneorzechy jak masz jakis napad glodu

Kubas82

A na przyszłość naprawdę proszę o bardziej dojrzałe odpowiedzi niż ta ostatnia - w końcu po to jest to forum...

To może na przyszłość zacznij zadawać dojrzałe pytania , bo nawet każdego dziecko wie ze zupki chińskie to gowno

flex1976

Kubas82

A na przyszłość naprawdę proszę o bardziej dojrzałe odpowiedzi niż ta ostatnia - w końcu po to jest to forum...

To może na przyszłość zacznij zadawać dojrzałe pytania , bo nawet każdego dziecko wie ze zupki chińskie to gowno

Flex1976... Osoba w Twoim wieku powinna już zrozumieć, że nie każdy będzie tak zaawansowany jak Ty. Ja jestem nowicjuszem, a patrząc na makro takiej zupki, pytanie wydawało mi się zasadne... Jeśli zaś sądzisz, że to pytanie jest całkowicie bez sensu, proszę o to, abyś po prostu nie brał udziału w dyskusji, która nie jest na Twoim poziomie zaawansowania i pozwolił dowiedzieć się czegoś osobie początkującej, która w naturalny sposób ciągle się uczy i być może zadaje "dziecinne" pytania...

A innym dziękuję za odpowiedzi. W zasadzie może rzeczywiście skład tej zupki to "g****" i mimo małej ilości kalorii, nie warto używać tego jako zapychacza. Skłonię się w stronę większej ilości warzyw - tak chyba będzie bezpieczniej :)

Spójrz na skład, sama chemia + tłuszcze trans. Omijałbym te zupki z daleka.

No i właśnie ze względu na skład nie będę próbował zapychać się tymi zupkami. Lepiej sprawdzą się jednak zdrowe warzywa.

flex1976

Tylko musisz spojrzeć na skład, bo to tablica Mendelejewa. Sporadycznie możesz zjeść ale nie jako stały element diety

No to przecież napisałem Ci to w pierwszym poście ale Ty drążyłes temat dalej . To produkt mocno przetworzony i nie nadaje się jako stały element diety

Wiem, że pisałeś. No i w sumie racja, bo ta zupka to rzeczywiście sama chemia. I mimo tego, że mało kalorii, to już lepiej dołożyć warzyw.

Od biedy kiedyś pare razy zjadłem, ale przeważnie leciała do tego wczesniej ugotowana pierś kurczaka.

Tutaj można poczytać o niej ciekawe informacje: https://potreningu.pl/articles/2038/co-siedzi-w-zupce-chinskiej