zwiększanie kalorii i tycie

cześć :)

1.5 roku temu schudłam około 10-12 kg (nie jakoś szybko, trwało to może z pół roku) – dużo biegałam (przygotowania do półmaratonu) i nie jadłam za dużo – w tygodniu pewnie ok 1250, w weekendy bez liczenia i myślę, że nawet 2500 (w weekendy były też długie wybiegania). Doszłam do wagi 50 kg przy 166cm.
Od tamtego czasu przytyłam do dzisiaj 4-7 kg. Waga na dzisiaj 55,5 kg.
Chciałabym schudnąć 3 kg. Ostatnio nie mogłam zapanować nad jedzeniem (regularnością i tym co jem) więc postanowiłam wykupić pudełka, żeby to trochę ogarnąć ;)
Dzisiaj minęło 3,5 tygodnia. Pierwszy tydzień 1250 kcal, drugi tydzień 1380 kcal, od 1.5 tygodnia - 1500 kcal.
Od momentu jedzenia 1500 kcal przytyłam 1,5kg.

Ćwiczę ok. 4 razy w tygodniu - bieganie lub siłownia (rozgrzewka 15 min na orbitreku, 40 min siłowo na maszynach - 5 ćwiczeń po 75 powtórzeń, na koniec 30 min bieżnia).

Chciałabym nawet zwiększyć te kalorie do 1600-1800 tak jak wychodzi z kalkulatorów, ale jeżeli tyję cały czas na 1500 kcal to już nie wiem... Widzę też po ubraniach, że to nie tylko liczby a faktycznie robi się mnie więcej...;)

Czy organizm przyzwyczai się do tych kalorii i zacznie chudnąć czy co powinnam zrobić?

Głowa się już trochę buntuje, że jem regularnie, ćwiczę a waga idzie w górę... ;)

nie patrz na wagę tylko na sylwetkę i obwody, wcześniej trenowałaś siłowo czy samo bieganie? być może zmienia się stosunek mięśnie/tłuszcz i stąd te różnice, ale to dla Ciebie tylko na plus waga jest słabym wyznacznikiem

No właśnie staram się nawet nie wchodzić super często na wagę, ale widzę po brzuchu i po ubraniach, że robi się mnie więcej od tych 1500 kalorii...
Wcześniej tylko bieganie (od czasu do czasu siłownia na maszynach, ale nieregulanie).



Zmieniony przez - Anais_ w dniu 2019-02-15 14:27:58

no to wg mnie może to być właśnie wynikiem dodania treningu siłowego, więcej mięśni i trochę więcej wody, to że więcej to nie szkodzi, pod warunkiem, że to nie tłuszcz a zapotrzebowanie swoje liczyłaś?
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne__jak_je_wyliczyć-t276436.html 

Ale przez 2 tygodnie to chyba za dużo mięsni jeszcze nie nabrałam.... ;)

Zapotrzebowanie wychodzi mi między 1800-2100 w zależności od kalkulatora i aktywności.

Zastanawiam się czy nadal przez tydzień/dwa utrzymywać ten stan kalorii i treningów i zobaczyć co organizm na to czy coś zmieniać - na pewno nie chciałabym mniej jeść, więc bardziej w drugą stronę albo coś z treningami....


Zmieniony przez - Anais_ w dniu 2019-02-15 16:22:58

jeżeli nie przybywa tłuszczu to poczekałbym na razie co dalej, w dwa tygodni mięśni na pewno nie przybyło, ale mogły zacząć magazynować więcej i stąd ten efekt, kalorii nie ma co ucinać bo i tak jest ich malutko, lepiej dołożyć kardio, ale ja bym poczekał i obserwował\

No właśnie nie chciałabym ucinać kalorii, żeby sobie nie zaszkodzić. Nie wiem też czy dokładać cardio? Czy organizm nie przyzwyczai się, że ma mało jedzenia i dużo wysiłku?
Potem trudno będzie mi zwiększyć jedzenie i cardio chyba...?

Zastanawiam się jeszcze czy np nie zwiększyć tych kalorii do 1800?
Skoro na 1500 tyję, to na 1800 na pewno też ale może jakoś organizm bardziej się rozkręci?

jeżeli wyliczyłaś zapotrzebowanie na ten pułap który opisałaś wyżej to tak jak najbardziej możesz zrobic tym bardziej, że nic złego nie obserwujesz, tydzień czy dwa różnicy nie zrobią, a będziesz zdrowsza niż jeżeli byłabyś faktycznie na takim dużym deficycie przy 1500kcal

Waga moze skoczyć, ale trzeba unormować organizm

Nadal ciągnę tę dietę 1500 kcal (już 2.5 tygodnia) i waga nadal nie spada... Teraz przeważnie waha się jednego dnia +200g, drugiego -200g itd.

Planuję jeszcze 1.5 tyg być co najmniej na takiej kaloryczności i zobaczyć co się wydarzy... nie chciałabym ucinać kalorii...


Zmieniony przez - Anais_ w dniu 2019-02-22 10:53:40