
Wykorzystanie czosnku w formie dodatku pokarmowego lub suplementacji zazwyczaj kojarzy się nam z praktykami naszych dziadków, gdzie medycyna ludowa nakazywała zajadać się nim, gdy łapał nas stan obniżonej odporności.
Jak wykazują badania, pewne związki siarki zawarte w roślinie pełni nie tylko funkcje prozdrowotne, ale i wykazuje pewne cechy anaboliczne.
Badanie
Naukowcy z Japonii przeprowadzili eksperyment na trzech grupach szczurów. Podawali oni szczurom paszę, która różniła się zawartością procentową białka, a ilości były podzielone na 10%, 20% i 40%. Kolejno wszystkie trzy grupy podzielono na dwie mniejsze, gdzie jedna otrzymywała paszę wzbogaconą czosnkiem w proszku, a druga otrzymywała paszę bez czosnku. 1 kg paszy zawierał 8 g czosnku. 1 g czosnku zawierał 5 mg diallilodisulfidu.
Szczury były karmione paszą przez 28 dni, po czym zmierzono bilans azotowy.
Wyniki
Dodatek czosnku nie miał wpływu na bilans azotowy w grupie 10 i 20% białka. Jednak w grupie, która spożywała 40% białka w diecie, podgrupa z dodatkiem czosnku wykazywała zwiększenie bilansu azotowego.
Poziom testosteronu rósł proporcjonalnie do ilości spożywanego białka w grupach szczurów otrzymujących dodatek czosnku, jak i poziom kortykosteroidów był mniejszy w grupach zjadających paszę czosnkiem.
Wnioski
Naukowcy z Japonii swoje spostrzeżenia odnośnie stymulacji testosteronu powiązali z zawartością diallilodisulfidu. Jest to substancja, która wpływa na poziom LH, a ten z kolei stymulację testosteronu w jądrach. Większa ilość stymulowanego hormonu koreluje z większą ilością białka w diecie, co daje nam obraz zwiększonego bilansu azotowego.
Źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11481410

Ja tam zawsze lubiłem czosneczek. W dodatku zawiera związki siarki działające bakteriobójczo.