
Migotanie przedsionków (AF) jest jedną z najczęściej spotykanych arytmii w USA i Europie. W Australii, Europie i USA oszacowano iż tego rodzaju zaburzenie rytmu serca może dotykać od 1 do 4% populacji, a w krajach azjatyckich od 0.49 do 1.9% populacji.
Częstość występowania AF jest najwyższa wśród osób rasy białej. W Europie Zachodniej, Australii i Ameryce Północnej 70% osób z AF jest w wieku> 65 lat, podczas gdy średni wiek pacjentów z AF w innych regionach geograficznych jest często niższy. Częstość występowania AF rośnie wraz z wiekiem. Ustalono, iż za 30 lat liczba chorych na AF znacząco się zwiększy, przez wydłużenie długości życia. W USA ich liczba może wynosić nawet 5.6 miliona.
Czy osoby z AF w ogóle powinni ćwiczyć?
Tego nie wiemy. Mimo dużej częstości występowania migotania przedsionków (AF) brak jest zaleceń dotyczących aktywności fizycznej i ćwiczeń u osób z AF, w tym sportowców z AF.
Naukowcy dokonali przeglądu badań dotyczących migotania przedsionków i ustalili, że:
- regularne ćwiczenia są związane ze zmniejszoną śmiertelnością u pacjentów z AF.
- wyniki trzech badań klinicznych wysokiej jakości sugerują, że 12 tygodni ćwiczeń może zmniejszyć ilość epizodów występowania AF i poprawić o 10-16% wydolność u pacjentów z napadowym lub przetrwałym AF. Napadowe AF to postać trwająca do 7 dni, samoograniczająca się (zwykle epizod trwa krócej niż 24 h). Przetrwałe (>7 dni) nie ogranicza się i wymaga ingerencji farmakologicznej lub elektrycznej,
- trzy mniejsze badania kliniczne sugerują, że wysiłek fizyczny może o 15–41% poprawić wydolność u osób z utrwalonym migotaniem przedsionków (permanent AF); ten rodzaj arytmii może trwać ponad rok,
- nie wiadomo na ile ćwiczenia u osób z AF są bezpieczne,
Ostatecznie naukowcy sugerują, że osoby z migotaniem przedsionków powinny regularnie trenować. Najlepiej skonsultować tę kwestię z lekarzem kardiologiem oraz z lekarzem sportowym. U biegaczy sugerowano, że trening aerobowy może mieć wpływ na rozwój AF (remodeling serca), jednak dane są skąpe. W jednym z badań zaproszono do udziału 95 biegaczy, jedni trenowali w życiu mniej niż 1500 h, drudzy od 1500 do 4500 h, a ostatnia grupa > 4500 h. Tylko u jednego biegacza który przepracował na treningu ponad 4500 h w ciągu życia, stwierdzono 4 epizody migotania przedsionków. Dlatego ciężko sugerować, iż tego typu trening wytrzymałościowy sprzyja pojawieniu się AF. A może trzeba grupy 1000 czy 2000 biegaczy by to stwierdzić? Wg innych badań bardzo dobrze wytrenowani sportowcy wg badań są narażeni 3–8-krotnie większe ryzyko wystąpienia AF, a jego rozpowszechnienie sięga 15% u elitarnych sportowców z grupy weteranów. Jednak w części z tych badań ryzyko wystąpienia AF rosło wraz ze starzeniem się badanej kohorty, więc do końca nie wiemy czy migotanie występowało z powodu uprawiania np. biegów na orientację, biegu maratońskiego czy też może było związane z wiekiem. W codziennej praktyce lekarskiej AF wywołane wysiłkiem fizycznym jest zwykle rozpoznawane u mężczyzn w średnim wieku, którzy przez długi czas (>10 lat) uprawiali bardzo intensywne sporty wytrzymałościowe (np. biegi długodystansowe, kolarstwo, narciarstwo biegowe, triatlon itd.)
Referencje, badania:
Marius Myrstad, Vegard Malmo, Sara Reinvik Ulimoen, Arnljot Tveit & Jan Pål Loennechen Exercise in individuals with atrial fibrillation https://link.springer.com/article/10.1007/s00392-018-1361-9
Krzysztof Szydło Nieme migotanie przedsionków – ważny problem kliniczny https://podyplomie.pl/kardiologia/16463,nieme-migotanie-przedsionkow-wazny-problem-kliniczny
Wojciech Krupa i in. Porównanie wytycznych dotyczących leczenia migotania przedsionków - zmiany w standardach w 2006 roku
Hanis Zulkifly i in. Epidemiology of atrial fibrillation https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29493854/
Nicolas Brugger Effect of lifetime endurance training on left atrial mechanical function and on the risk of atrial fibrillation https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0167527313020500

Ja bym to skojarzyła nie z wiekiem, a ze zmęczeniem, wyczerpaniem... Z wiekiem oczywiście człowiek męczy się szybciej/łatwiej, więc musi być korelacja.
Sama chyba doświadczyłam czegoś takiego w mikroskali raz w przypadku poważnej choroby grypowej, drugi w przypadku przedłużonego zmęczenia fizycznego - ale oczywiście kardiolog niczego się nie doszukał, bo już minęło sporo czasu i zdążyłam zwyczajnie odpocząć.
Myślę, że stres emocjonalny też sprzyja takim zaburzeniom - tyle że bardzo trudno to wykryć.