
Opisane ćwiczenie w niektórych atlasach jest określane jako decline crunch, co może budzić pewne wątpliwości. Idąc za analogią, jeśli wyciskamy sztangę głową w dół, to termin jest prawidłowy. Jednak spięcia brzucha to zupełnie inne ćwiczenie niż wyciskanie sztangi. Dlatego możliwe jest nazwanie tego ćwiczenia skłonami na ławce skośnej (incline crunch), co pod względem terminologii jest bardziej podobne do wyciskania leżąc głową w górę (incline bench press).
Co warto wiedzieć o skłonach?
Niemniej najczęściej spotyka się wykonywanie skłonów na podłodze lub macie (ciało jest poziomo) i w wariancie, w którym nogi są ustawione pod lekkim skosem w górę. Nie występuje wersja, w której tułów jest ustawiony wysoko, a nogi zaczepione niżej.
Im wyżej umieszczamy nogi, tym ćwiczenie staje się trudniejsze. Dlatego ta wersja jest bardziej wymagająca niż klasyczne „brzuszki” lub krótkie spięcia wykonywane w leżeniu poziomo. Nie należy myśleć, iż tego rodzaju ćwiczenia ułatwiają pozbywanie się tkanki tłuszczowej z tułowia. To nie działa w ten sposób. Kluczem do redukcji jest odpowiednia dieta, a nie trening mięśni brzucha.
Spięcia brzucha w leżeniu głową w dół - zaangażowane mięśnie
- Mięsień prosty brzucha
- Mięsień skośny brzucha
- Szereg innych mięśni stabilizujących i wspomagających
Spięcia brzucha w leżeniu głową w dół - prawidłowe wykonanie
- Leżymy na ławce, nogi lekko ugięte w kolanach, stopy są zablokowane.
- Wykonujemy krótkie, kontrolowane spięcia, kierując tułów w kierunku kolan.
- Faza ekscentryczna ruchu jest powolna, kontrolowana.
Uwagi i sugestie
Nie należy utrzymywać silnego nacisku rękoma w szyjnym odcinku kręgosłupa (co jest prezentowane w licznych atlasach ćwiczeń). Jeśli ktoś ma z tym problem, to lepiej ustawić ręce w położeniu neutralnym np. z przodu klatki piersiowej lub wzdłuż ciała. Jest to często spotykany problem przy różnego rodzaju skłonach np. klasycznych brzuszkach. Ćwiczenie sprawdzi się jako uzupełnienie dla treningu mięśni brzucha występującym przy okazji np. ćwiczeń z wolnymi ciężarami.
