
Kurczak z rożna wydaje się niezłym wyborem, w przypadku braku czasu na ugotowanie obiadu. Dostępny jest w wielu barach, budkach z jedzeniem, a nawet w marketach. Pachnące, dobrze przyprawione z chrupiącą skórką i dość niedrogie całe kurczaki mogą być świetnym pomysłem na obiad. Pytanie brzmi, czy kurczak z rożna to zdrowy wybór?
Kurczaka z rożna pod lupą
Obiad zawierający kurczaka z rożna może znaleźć się na naszym stole dosłownie w ciągu kilku minut. Wystarczy udać się do baru lub sklepu, by zakupić go w całości lub poprosić o „połówkę” kurczaka. Jest pożywny, bogaty w białko i zawiera wiele cennych składników odżywczych. 100 gramów kurczaka z rożna ze skórą zawiera średnio:
- 260 kcal.
- 23 g białka
- 19 g tłuszczu
- 0 g węglowodanów
Kurczak z rożna dostarczy też porcję witamin i minerałów takich jak selen, fosfor, niacyna, witamina B6, witamina B12, ryboflawina, cynk, tiamina, potas, miedź.
Oczywiście mięso bez skóry będzie zawierało mniej tłuszczu, a tym samym mniej kalorii. Zawartość składników odżywczych w kurczaku z rożna zależy od tego, który kawałek wybierzesz i czy zjesz skórę, czy zostawisz ją na talerzu. Ciężka decyzja, bo to właśnie ta chrupiąca, przyprawiona skóra nadaje mu cały smak.
Skąd ten pyszny smak?
Większość ludzi kupuje gotowego kurczaka z rożna, a nie robi go samodzielnie. Wydawać by się mogło, że kurczak z rożna zawiera jedynie przyprawy takie jak sól, pieprz, czosnek i papryka i olej, w którym jest marynowany. Niestety, ale niektóre firmy dodają do mieszanek przypraw także inne składniki. Wśród nich może się znaleźć glutaminian sodu, mieszanki cukrów, fosforany sodu i aromaty. Ponadto wiele kurczaków z rożna jest marynowanych w roztworach fosforanów lub dużej ilości soli, które pomagają konserwować mięso i chronią przed rozwojem bakterii. Jeśli masz obawy co do tych dodatków, pamiętaj, że możesz uniknąć większości z nich, nie jedząc skóry. Jeśli masz piekarnik z rożnem, możesz przyrządzić takiego kurczaka samodzielnie a tym samym, w pełni kontrolować składniki.
Zalety spożywania kurczaka z rożna
Oprócz dobrych wartości odżywczych kurczak z rożna jest przede wszystkim niedrogi, co jest niewątpliwie ogromną zaletą, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Kolejnym plusem jest z pewnością to, że kurczak z rożna, zwłaszcza ten zrobiony w domu, jest zdrowszy niż kurczak smażony w głębokim oleju. Wygodnie jest też kupić gotowe, przyrządzone już mięso i dodać do niego tylko kaszę plus warzywa i mieć szybki posiłek.
Wady spożywania kurczaka z rożna
Niestety, ale spożywanie kurczaka z rożna, zwłaszcza częste ma też negatywne aspekty. Zawiera on bardzo dużo soli i przypraw, które zawierają między innymi glutaminian sodu. Niektóre badania sugerują, że wysokie spożycie dodatków fosforanowych w diecie może przyczynić się do utraty masy kostnej. Oczywiście musielibyśmy spożywać tego kurczaka naprawdę dużo, ale jeśli obawiasz się szkodliwych dodatków, możesz zjeść go bez skóry albo zrobić własnego kurczaka z rożna, aby mieć pełną kontrolę nad używanymi składnikami.
Podsumowanie
Kurczak z rożna to niezły wybór, kiedy mamy ochotę na zjedzenie czegoś kupnego od czasu do czasu. Jest bogaty w białko i składniki odżywcze i stanowi wygodną oraz niedrogą alternatywę dla mniej zdrowych dań typu fast food. Jeśli chcesz uniknąć spożycia niechcianych dodatków zawartych w marynacie, nie jedz skóry lub zrób własnego kurczaka z rożna w domu. Domowy kurczak z rożna może być stałym elementem Twojego zdrowego i sportowego menu.

Proponuje użyć dużej strzykawki i igły (większość z forumowiczów posiada w domu szeroki wybór) i wpompować w zwierza przed pieczeniem ogrom wody z przyprawami (w mięsnie). Będzie mega soczysty.
Kupować kurczaka z rożna, żeby wyrzucić skórkę to zakrawa na silne zaburzenia odżywiania...
One poza tym pewnie w większości też są całe naszprycowane różnymi roztworami, żeby były trwalsze, smaczniejsze i nie traciły tyle wody (wagi!) przy pieczeniu.
Znam takich co jeżdżą po treningu do KFC i obierają mięso z panierki:-):-):-)ps rzadko bywam w takich miejscach jak KFC czy mc ale jak już jestem to zjadam mięso z panierka:-):,-):,-):,-)
Mi by było zwyczajnie szkoda pieniędzy i czasu na takie zachowanie. Jak mam zjeść "łyse" mięso i zapłacić razy dwa, to wolę kupić kilka udek i w 20-25 minut robię smaczniejszy i zdrowszy od takiego czegoś domowy sos...
Tak samo jak Ty, rzadko bywam w KFC, głównie w podróży, ale nie obieram mięsa :).
Acha, i rozmawiałam z mężem, bo miał kolegę, który pracował przy marynowaniu kurczaków lub ich części - były przez ileś godzin namaczane w różnych roztworach, a potem szły właśnie do pieczenia np. w marketach i innych punktach, gdzie można je zjeść na ciepło. Tak więc marynowanie kurczaków przed pieczeniem to jest normalna i powszechna praktyka i one są całe w tym nasączone.
Jeśli bardzo boimy się szkodliwych dla zdrowia dodatków, to najlepiej ich unikać i piec sobie samemu w domu.
Do tego, co Bull napisał, dodam że do roztworu przypraw można dodać troszkę skrobi (np.mąki ryżowej) - pod wpływem temperatury ona pęcznieje i zatrzymuje w mięsie jeszcze więcej wody z przyprawami.