
Budyń, można powiedzieć, że jedna z pierwszych słodkości, które istniały w dzieciństwie. Dzięki dodatkom w postaci herbatników czy rodzinek był numerem jeden. Dziś na szczęście rynek słodkości się rozwinął, ale jeśli ktoś jest nadal lojalnym fascynatem tego niepozornego deseru, może skorzystać z poniższego porównania, dzięki któremu wybierzemy najlepszy.
Budyń od podszewki
Słowo budyń nie posiada dokładnego pochodzenia, są dwa tropy. Jeden trop pochodzi z Francji, jakoby budyń miał pochodzić od słowa „boudin”, co we Francji oznacza kaszankę, taki rodzaj kiełbasy, która wytwarzana jest z zastygniętej krwi. Drugi zaś trop pochodzi z Anglii, co jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne. Budyń pochodzić by miał od angielskiego słowa „pudding”, co oznacza potrawę, którą wykonuje się na bazie mąki w połączeniu z płynem.
Dzisiejszy budyń wykonać można z proszku, łatwo, szybko i przyjemnie. Kiedyś, jak dostępu do typowego proszku budyniowego nie było, budyń robiono na bazie mąki (zazwyczaj ziemniaczanej), mleka, utartych z cukrem żółtek jaj i piany ubitej z białek jaj. Te składniki pozwalały przygotować te pyszne danie, struktura była bardzo puszysta, ale też delikatna.
Budyń należał do potraw bardzo lekkostrawnych, dlatego też często gościł w diecie dzieci, ale też chorych osób.
Budyń obecnie
Teraz mamy cudowne ułatwienie, wchodzimy do sklepu, wybieramy swój ulubiony smak budyniu w proszku, kupujemy mleko i prawdę mówiąc, nic nam więcej nie potrzeba.
Wystarczy odmierzyć potrzebną ilość mleka, część podgrzać, ale nie doprowadzić do wrzenia, pozostałą część wymieszać z proszkiem i cukrem, albo innym jego zamiennikiem, do gotującego się mleka można dodać masło do smaku. Po przygotowaniu dodajemy swoje ulubione dodatki, mogą to być kawałki gorzkiej czekolady, migdały, rodzynki czy wiórki kokosowe. Dzieciom często dorzuca się chrupiące herbatniki albo kawałki banana, co sprawia, że posiłek jest bardziej sycący.
W sklepach dostępnych jest kilka smaków, najczęściej wybierane i najbardziej lubiane, to:
- waniliowy
- śmietankowy
- czekoladowy
- malinowy
Te rzadziej spotykane, ale również ciekawe i lubiane, to:
- toffi
- krówkowy
- truskawkowy
- wiśniowy
- bananowy
- biszkoptowy
- żelkowy
- guma balonowa
Jakie wybierać budynie?
Niestety, nawet wybranie budyniu stanowić może problem. Sporo producentów dodaje do budyniów całkowicie zbędne dodatki, barwniki, znaleźć można olej palmowy, olej całkowicie utwardzony, których obecność właściwie w zwykłym budyniu nie ma prawa bytu.
Ponadto producenci dodają nadal kontrowersyjne substancje: fosforan potasu oraz karagen. Idealnie by było, gdyby wybierany przez nas budyń nie zawierał skrobi modyfikowanej oraz syropu glukozowo-fruktozowego. Mimo długiej listy składników, dla których jestem na nie, da się znaleźć warte spróbowania i godne smaku budynie.
Porównanie budyni
ALLNUTRITION Sugar Free Pudding Chocolate
Skład: modyfikowana skrobia kukurydziana, kakao w proszku odtłuszczone, mleko w proszku pełne, mleko w proszku odtłuszczone, aromaty, naturalny aromat, substancje słodzące: sukraloza, glikozydy stewiolowe.
100 g gotowego budyniu dostarczy 52 kcal, w tym:
- 2,2 g białka
- 1,0 g tłuszczu (w tym 0,7 g kwasów tłuszczowych nasyconych)
- 7,3 g węglowodanów (w tym 1,5 g cukrów)
- 1,7 g błonnika
- 0,04 g soli
Plusy: bardzo szybki w przygotowaniu, nie trzeba robić na mleku, co również jest na plus, gdyż „oszczędzamy” kalorii, czysty skład, aromaty są naturalne, nie zawiera cukru, słodzony sukralozą oraz glikozydami stewiolowymi, obecnie dostępne są dwa smaki (czekolada i wanilia), oba są bardzo pyszne, delikatne, konsystencja lekko galaretowata, po dodaniu płatków migdałów i rodzynek ciężko oderwać się i skończyć na jednej porcji, smakuje bardzo dobrze podany na ciepło, ale również na zimno. Ponadto wielkim plusem jest duże opakowanie 500 g. Budyń ten może być wykorzystany jako ciekawy dodatek do ciast czy innych deserów np.: z owocami. Jego wielkim plusem jest również spora zawartość białka, co sprawia, że może być nawet np.: przekąską potreningową.
Minusy: produkt ten nie jest niestety ogólnodostępny, zakupić go można przez Internet bądź w stacjonarnych sklepach z suplementami.
Dr. Oetker Budyń biszkoptowy
Skład: skrobie, skrobia modyfikowana, aromaty, barwnik: annato.
100 g gotowego budyniu dostarczy 89 kcal, w tym:
- 3,0 g białka
- 1,8 g tłuszczu (w tym 1,0 g kwasów tłuszczowych nasyconych)
- 15,4 g węglowodanów (w tym 9,6 g cukrów)
- 0,11 g soli
Plusy: przejrzysty i krótki skład, produkt jest ogólnodostępny, choć jest dość nowym smakiem, to na półkach sklepowych widoczny jest nawet często. Po przygotowaniu ma bardzo przyjemny zapach, ale warto dodać, że dużo lepiej smakuje na ciepło niż na zimno. W smaku wyczuwa się delikatną nutkę biszkoptową, po dodaniu tradycyjnych biszkoptów smak był bardziej wyrazisty. Budyń nie zawiera cukru.
Minusy: obecność skrobi modyfikowanej oraz barwnika annato, który jest poniekąd składnikiem dość kontrowersyjnym. Na zimno już nie smakuje tak dobrze.
Delecta Budyń śmietankowy
Skład: skrobia (kukurydziana, ziemniaczana), skrobia modyfikowana ziemniaczana, aromat, barwnik: ryboflawiny.
100 g gotowego budyniu dostarczy 99 kcal, w tym:
- 3,0 g białka
- 1,8 g tłuszczu (w tym 1,0 g kwasów tłuszczowych nasyconych)
- 17,5 g węglowodanów (w tym 11 g cukrów)
- 0,10 g soli
Plusy: produkt jest ogólnodostępny, w smaku bardzo dobry, konsystencja jest bardzo puszysta i aksamitna, połączyłem go z wiórkami kokosowymi, pasowało idealnie. Budyń ten nie posiada cukru w składzie, co jest dużym plusem, bo to my decydujemy o tym, jaki słodki ma być. Bardzo dobrze pasuje do ciast, równie jako sam proszek, ale też już w przygotowanej postaci. W składzie ryboflawina (witamina B2).
Minusy: obecność skrobi modyfikowanej.
Winiary Budyń o smaku toffi
Skład: cukier, skrobia ziemniaczana, skrobia kukurydziana, cukier karmelizowany, aromat.
100 g gotowego budyniu dostarczy 126 kcal, w tym:
- 2,8 g białka
- 1,9 g tłuszczu (w tym 1,1 g kwasów tłuszczowych nasyconych)
- 14,8 g węglowodanów (w tym 9 g cukrów)
- 0,11 g soli
Plusy: produkt jest ogólnodostępny, choć rzadko widuje się go na półkach sklepowych, bardzo słodki (co może być też minusem), po przyrządzeniu pięknie pachnie, konsystencja jest delikatna, znika w mig, nie potrzebuje dodatków, smakuje wyśmienicie.
Idealnie pasuje jako masa na suche wafle (zamiast masy krówkowej). Pasuje do niego również odrobina dżemu np.: z czarnej porzeczki, aby przełamać słodki smak.
Minusy: cukier w składzie, ponadto cukier karmelizowany, budyń jest bardzo słodki, co nie wszystkim może pasować.
Celiko Budyń o smaku jagodowym
Skład: skrobia kukurydziana, skrobia ziemniaczana, zagęszczony sok z buraka czerwonego w proszku, zagęszczony sok z owoców czarnej jagody w proszku (0,5%), aromat.
100 g gotowego budyniu dostarczy 100 kcal, w tym:
- 2,9 g białka
- 1,7 g tłuszczu (w tym 1,0 g kwasów tłuszczowych nasyconych)
- 17 g węglowodanów (w tym 11 g cukrów)
- 0,24 g soli
Plusy: bardzo aromatyczny smak, delikatny, lekka nutka jagody, w połączeniu ze świeżymi jagodami komponuje się idealnie. Budyń nie zawiera cukru, skład jest przejrzysty. Produkt jest bezglutenowy, także osoby nietolerujące ten składnik mogą śmiało zajadać się tym deserem.
Minusy: produkt mimo swojej ogólnej dostępności rzadko bywa na sklepowych półkach.
Cykoria Budyń wiśniowy
Skład: skrobia ziemniaczana, skrobia kukurydziana, aromat, barwnik: koszenila.
100 g gotowego budyniu dostarczy 101 kcal, w tym:
- 2,9 g białka
- 1,7 g tłuszczu (w tym 1,0 g kwasów tłuszczowych nasyconych)
- 15 g węglowodanów (w tym 8 g cukrów)
- 0,18 g soli
Plusy: przejrzysty skład, budyń ten nie zawiera cukru, więc słodzimy, ile chcemy.
Minusy: produkt mimo swojej ogólnej dostępność, rzadko jest widywany na półkach.
Dr. Oetker Słodka chwila, budyń o smaku czekoladowym
Skład: cukier, skrobie modyfikowane, mleko odtłuszczone w proszku, syrop glukozowy, 4,4% czekolady w proszku (kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, cukier, dekstroza), olej roślinny (palmowy, palmowy całkowicie utwardzony), kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych estryfikowane, kwasem octowym), białka mleka, ekstrakt słodu jęczmiennego, substancja zagęszczająca (karagen), aromaty (zawierają laktozę), barwnik (betanina), stabilizator (fosforany potasu), sól.
100 g gotowego budyniu dostarczy 80 kcal, w tym:
- 1,9 g białka
- 1,3 g tłuszczu (w tym 1,1 g kwasów tłuszczowych nasyconych)
- 14,9 g węglowodanów (w tym 9,7 g cukrów)
- 0,1 g soli
Plusy: produkt jest ogólnodostępny, w smaku nie wypada najgorzej.
Minusy: w porównaniu do swoich poprzedników skład ma olbrzymie długi, sporo zbędnych dodatków, cukier, syrop glukozowy, oleje roślinne, nie wiadomo po co. Obecność kontrowersyjnego karagenu oraz fosforanów potasu. Zawartość ilości cukru powala.
Wniosek
Budynie można znaleźć z dobrym składem, jak widać, ale też z całkowicie kiepskim. Należy pamiętać, aby podczas zakupu nie kierować się marką, a składem, który jest najbardziej istotny. Im krótszy, tym zdecydowanie lepszy, choć nie zawsze.
W tym zestawieniu, jeśli chodzi o smak, najbardziej urzeka budyń z firmy Winiary o smaku toffi, to dla miłośników słodkości, ale czekoladowy oraz waniliowy budyń z firmy Allnutrition bije konkurentów na głowę. Wielkim plusem dla budyniów Allnutrition jest to, że robione są na wodzie, smak jest idealny, nie zawierają cukrów, co sprawia, że stać się mogą idealną przekąską dla osób będących na diecie redukcyjnej, ale nie tylko.
Najgorzej natomiast w tym zestawianiu wypada budyń z bardzo znanej i lubianej firmy Dr.Oetker Słodka Chwila, o smaku czekoladowym. Skład jest kolosalnie długi, w smaku też nie ma żadnej rewelacji, dlatego warto kierować się nie tylko znajomością firmy, bo jak widać ten sam producent, ale w innym budyniu zachował czysty skład, a i smak tego drugiego był znacznie lepszy i bardziej intensywny.
Wybierajmy świadomie.
Podsumowanie
Jeśli nasza dieta jest odpowiednio zbilansowana i dobrana do naszych potrzeb, na pewno znajdzie się miejsce dla dobrego budyniu, który może być ciekawym elementem diety.
A Ty masz swój ulubiony?

Uwielbiam budyń :)
Co to za analiza bez zwrócenia uwagi na składnik "aromat".
Niektórzy producenci nie podają nazwy. Niestety.