
Legenda kulturystyki Frank Zane niedawno w rozmowie z Mikiem O'Hearnem, poruszył temat współczesnych kulturystów i osób trenujących na siłowni. Zane zauważył pewien problem. Młodzi ludzie, którzy trenują mają dziś większy dostęp do informacji niż dawniej, ale otrzymują mniej wartościową wiedzę i gubią się w natłoku informacji. Opowiedział też o okresie dorastania i czasach, kiedy nie miał żadnych wzorców do naśladowania w kulturystyce.
Zane wyraził opinię, że wiele osób ćwiczących obecnie na siłowni „nie ma o tym pojęcia”. Często czytają nieprawidłowe informacje, a następnie wykorzystują je do trenowania w niewłaściwy sposób. Opowiedział historię chłopaka, którego obserwował ostatnio na siłowni trenującego na maszynie. Czekał aż zwolni się sprzęt i zapytał mężczyzny ile ma jeszcze serii. Ten mu odpowiedział, że jeszcze nie skończył – wykonywał bowiem dziesięć serii jednego ćwiczenia. Frank zastanawia się, dlaczego ktoś miałby w ogóle wykonywać dziesięć serii. Ta anegdota jest tylko przykładem rodzaju dezinformacji, która zakorzeniła się i wpływa na świat kulturystyki i fitnessu.
Mike O'Hearn zwraca uwagę, że w najlepszych latach Franka Zane’a w kulturystyce dostęp do informacji był mniejszy, ale za to bardziej precyzyjny. Dziś jest łatwiej, ale wiele rozpowszechnianych informacji jest błędnych. Ludzie nie weryfikują wiedzy i ślepo wierzą temu, co jest napisane w Internecie. Mike O'Hearn zapytał Franka Zane'a, jak dzisiejszy 20-latek może oddzielić bzdury od rzetelnej wiedzy? Zane twierdzi, że wszystko sprowadza się do przebywania w odpowiednim środowisku. W czasach, kiedy był w doskonałej formie, wszyscy chodzili na tę samą siłownię i wszyscy wykonywali ten sam trening. Wszyscy uczyli się od siebie nawzajem, widząc rezultaty podczas wspólnych treningów i adaptując się, obserwując reakcję swojego organizmu. Ostatecznie większość kulturystów wykonywała te same programy treningowe, ale sprowadzało się to do poświęcenia i ogromnego zaangażowania.
To największe błędne przekonanie na temat legendarnych kulturystów Złotej Ery. Wszyscy zakładają, że istnieje sekretna sztuczka, specjalny trening lub unikalny plan, który buduje mistrza. Wiele legend po prostu trenowało dokładnie te same ćwiczenia, co wszyscy inni. Dlaczego? Ponieważ to działało. Ostatecznie różnica między mistrzem lub legendą a „przeciętnym” kulturystą polega na sile woli, konsekwencji i oczywiście genetyce. Każdy, kto twierdzi, że zna „sztuczkę” prowadzącą do sukcesu, może stworzyć własną platformę i jeśli brzmi wystarczająco przekonująco, zdobyć klientów.
Nie oznacza to, że przed pojawieniem się Internetu dezinformacja nie istniała. Z pewnością w latach 70. istniały siłownie pełne pewnych siebie, ale nieświadomych zawodników, którzy rozpowszechniali błędne wskazówki dotyczące podnoszenia ciężarów. Ci, którzy poważnie traktowali podnoszenie ciężarów, mogli znaleźć siłownię pełną ekspertów i zdobyć potrzebne informacje, nie szukając ich w Internecie lub mediach społecznościowych.
Ostatecznie rada Franka Zane’a dla młodych kulturystów jest taka, żeby znaleźli odpowiednie środowisko i upewnili się, że korzystają z dobrego źródła informacji na temat treningu i diety. W przeciwnym razie czas spędzony na siłowni będzie zmarnowany.
https://youtu.be/ZgdushZ95YE
