
Mierzący 205 cm Hafthor Bjornsson jest jednym z największych i najsilniejszych sportowców w historii. Chociaż łatwo założyć, że osoba ważąca 190 kilogramów miałaby dużo tłuszczu, to nie jest tak w przypadku islandzkiego siłacza. Najsilniejszy człowiek świata ostatnio pochwalił się widocznymi mięśniami brzucha, zaokrąglonymi ramionami i ogromnymi mięśniami czworobocznymi. Udało mu się znacznie przybrać na wadze od czasu, kiedy głównie trenował boks i utrzymać dość wyrzeźbioną sylwetkę. Wielu uważa, że jest to najlepsza wersja Hafthora, jaką kiedykolwiek widzieliśmy.
Tuż przed zawodami Rogue Invitational Strongman 2024, które mają się odbyć w dniach 8-10 listopada w Aberdeen w Szkocji, sylwetka Hafthora dowodzi, że jest on obecnie w niesamowitej formie, gotowy do walki o tytuł. Gdy Hafthor Bjornsson ogłosił swój powrót do Strongman, zdradził kilka terminów imprez, w których chce wziąć udział. Wybrał Rogue Invitational 2024 jako swój główny występ i ma on duże oczekiwania co do nadchodzących zawodów.
Największą słabością jest obecnie jego górna część ciała, co z pewnością jest konsekwencją naderwania mięśnia piersiowego z 2023 roku. Mimo to Bjornsson liczy na wygraną. Będzie też chciał pobić swój własny rekord świata w martwym ciągu o wadze 501 kilogramów (1104,5 funta).

Oj, nie na temat, ale jak dziwnie wygląda Wiking bez brody...
Gdyby nie internet, to ludzie i dzisiaj by nie wierzyli, że tacy siłacze istnieją...
Video robi wrażenie :O.
Żywa legenda...