
Laurence Shahlaei lepiej znany jako Big Loz to zawodnik Strongman mogący pochwalić się niesamowitą siłą. Jego waga w czasie startów wynosiła ponad 170 kg, ale nie czuł się komfortowo w swoim ciele. Jakiś czas temu postanowił przejść na sportową emeryturę i podjął decyzję, że pora zrzucić zbędny balast. Udało mu się schudnąć prawie 50 kilogramów! Na Instagramie wrzucił zdjęcia metamorfozy, a na kanale YouTube odpowiedział na pytania fanów dotyczące przemiany.
Big Loz wyjaśnił, że ilekroć w jego życiu coś poszło nie tak, zawsze znajdował ukojenie w jedzeniu. W Strongman bycie większym może być zaletą, jednak gdy przestał trenować z dużymi ciężarami, jego masa ciała stała się dla niego problemem. Aktualnie spożywa od czterech do pięciu posiłków dziennie. Jego dieta zawiera głównie płatki owsiane, chude mięso mielone, makaron, steki, ziemniaki i warzywa. Shahlaei przyznał, że najtrudniej było mu zaakceptować fakt, że zrzucenie wago zajmie to sporo czasu. Ustalił sobie limit wagi, która może wynieść w jego przypadku maksymalnie 130 kilogramów. Obecnie stosuje TRT (terapię zastępczą testosteronem).
„Biorę 125 mg testosteronu tygodniowo. Wraz z wiekiem naturalny poziom testosteronu spada… Pozwala mi to mieć nieco więcej energii i utrzymać nieco większą masę mięśniową”.
Podczas swojej 14-letniej kariery Laurence Shahlaei wziął udział w 65 międzynarodowych i krajowych zawodach Strongman i wygrał 11 z nich. 11 razy wystartował też w World's Strongest Man, gdzie pięciokrotnie przechodził do finału. Jego najlepszy występ miał miejsce w 2011 roku, gdzie zdobył czwarte miejsce.
W nadchodzącym roku weźmie udział w zawodach w trójboju siłowym British Masters 2023. Chce też wziąć udział w mistrzostwach świata Masters 2023 Strongest Man. Wszystko to jak mówi tylko dla zabawy. Jak Wam się podoba jego metamorfoza?
https://youtu.be/CsJkqJaAxz8

W żadnych zawodach nie weźmie udziału na 125 mg testosteronu tygodniowo a jak sam pisze przygotowuje się do WSM MASTERS. Ciekawe czy start będzie przy 125 kg jeśli tak to będzie na ostatnim miejscu ale raczej skorzysta ze świętego grala sportów siłowych (Antka)
Pod względem estetycznym drugi biegun i 30 lat mniej. Odchudzeni strongmeni fajnie wyglądają, nawet jeśli został dwucyfrowy BF.
Podoba mi się, że otwarcie przyznaje się do tego, że "zajadał" emocje. W ten sposób pokazuje, że silny facet też miewa chwile słabości i musi się nauczyć odreagowywać stres inaczej, niż poprzez jedzenie.
Wiele innych problemów i uzależnień bierze się u mężczyzn z tej samej przyczyny (np.alkoholizm) i ciągle istnieje na ten temat pewne tabu i głupie społeczne przyzwolenie na uciekanie w nałogi - "napij się", kiedy człowiek ma problem...
I to jest ta słynna masa mięśniowa strongmenów.
Chłop musiał zrzucić 30% wagi ciała żeby krata się pokazała.
Być silnym to nie znaczy być umięśnionym. W strongman trenuje się siłę, szybkość, sprawność, dynamikę a kulturystyka to tworzenie bezużytecznego mięsa które ma wyglądać.