
Sylvester Stallone pokazuje, że nawet po siedemdziesiątce można mieć ogromne ramiona, których może pozazdrościć niejeden młodzieniec. Ostatnio toczyła się dyskusja, czy Sylvester Stallone używa na treningu fałszywych ciężarów. Do końca nie wiadomo, jak było naprawdę, ale chyba nie ma to większego znaczenia patrząc na jego formę. Fałszywe czy nie- efekty są.
Bez względu na to, co myślicie o tej sytuacji, Sylwester udostępnił ostatnio aktualizację, która udowadnia, że wciąż jest w świetnej formie. Nie ma zbyt wielu hollywoodzkich aktorów, którzy mogliby dorównać gwieździe akcji, jaką jest Stallone. Krążą plotki, że zagra w kolejnej części filmu z serii "Niezniszczalni". Jeśli tak jest, to już wiemy dlaczego tak intensywnie trenuje. W ostatnim poście na jego Instagramie, popisuje się swoimi masywnymi ramionami, tuż po ciężkiej serii ćwiczeń z ciężarami.
„Poszedłem na siłownię, chociaż wcale nie miałem na to ochoty. Robienie pewnych rzeczy, kiedy NIE chcesz tego robić - znalazłem niezwykle ważny klucz do sukcesu. Poza tym muszę się przygotować, żeby zacząć robić jakąś oldschoolową AKCJĘ!”
To co napisał, z pewnością świadczy o jakiejś nadchodzącej roli. Patrząc na tę aktualizację, jasne jest, że Stallone jest w fenomenalnej formie, szczególnie jak na faceta po siedemdziesiątce. Oby więcej osób dbających o siebie w tym wieku! Jak myślicie, ile może mieć w łapie?

jeden z moich nalepszych aktorow i do tego swietnie sie trzyma w takim wieku :-)
Dokładnie, niesamowita forma.
Klasa