Stało się to, co niektórzy przewidzieli… Walka bokserska pomiędzy Martynem Fordem i Sajadem Gharibi “Irański Hulk” została odwołana i usunięta z karty walk. Z powodu kontuzji niektórych zawodników, wydarzenie zostało przełożone z 2 na 30 kwietnia i wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Jeszcze niedawno Ford i Gharibi opublikowali na Instagramie materiał treningowy, aby promować swoją walkę, a teraz Ford podzielił się informacją, że do niej nie dojdzie.
Organizatorzy szukają teraz zastępczej walki na główne wydarzenie. Ford w opublikował na Instagramie filmie nie krył rozczarowania.
„To oświadczenie, którego nie chciałem wydawać, ale niestety 30 kwietnia moja walka się nie odbędzie. Wydarzenie Boxstar jest wciąż aktualne. To tylko moja walka. Teraz dla wszystkich, którzy mają bilety, poniżej znajduje się link i będzie więcej informacji o tym, jak się do tego zabrać. Tak jak powiedziałem, wydarzenie się odbędzie. Jest kilku wspaniałych ludzi, kilka wspaniałych walk wartych zobaczenia. Niestety mojej nie będzie z przyczyn ode mnie niezależnych. Nie trzeba być geniuszem, żeby je wszystkie rozgryźć. Nie chcę tracić czasu na mówienie o tym, zbyt wiele energii zostało już zmarnowane. Nadal ciężko trenuję. Będzie debiut, będzie walka. Po prostu nie jestem w 100% pewien kto, kiedy i dlaczego. Ale to się stanie i nic się nie zmieni”.
Oczywiście można się domyślić, dlaczego mecz bokserski został usunięty z karty. Irański Hulk w zeszłym tygodniu rozpłakał się w telewizji na żywo, kiedy zdradził, że jego rodzina wyrzekła się go po zawstydzającym starciu z Fordem...
Panowie od dawna nie przepadają ze sobą. Jakiś czas temu miała odbyć się ich walka w MMA w federacji KSW, ale pomimo podpisania kontraktu przez Forda, do pojedynku z irańskim Hulkiem nigdy nie doszło. Nie ma co liczyć na to, że pojawi się kolejny termin. Raczej znajdzie się niebawem nowy rywal dla Martyna. Wiele osób mówi, że idealnym konkurentem byłby Hafthor Björnsson. Zarówno jeden, jak i drugi olbrzym twierdzi, że zmiótłby rywala jednym ciosem. Zaskoczeni decyzją? Kogo widzielibyście jako rywala dla Martyna Forda? Może Mariusz Pudzianowski?
Ojojoj, a taki był twardy w necie.
rodzina wyrzekla sie go chyba po zobaczeniu jego (nie)umiejetnosci w photoshopie i po tym jaka szopke na zywo odstawil xD pisalem ze albo bedzie ko po 1 szocie albo do walki w ogole nie dojdzie - no i nie doszlo :-P ale to by byl cyrk na kolkach... ciekawe czy wyplaca grubasowi jakies siano?