
Przed i podczas miesiączki spotyka nas cały wachlarz różnych dolegliwości. Wahania nastroju, bóle brzucha, a czasem wahania wagi. Niezależnie od tego, czy czujesz się wtedy tylko trochę wzdęta, czy nagle nie możesz dopiąć spodni, to z pewnością nie czujesz się komfortowo.
Ważne jest, aby pamiętać, że taki wzrost wagi związany z miesiączką nie jest absolutnie niczym, czego się należy wstydzić. Taka jest nasza fizjologia i na niektóre sprawy możemy nie mieć wpływu. Ponadto warto pamiętać, że nasze ciało się zmienia, a waga nie jest podstawowym miernikiem stanu zdrowia.
To całkowicie normalne, że Twoja waga waha się każdego dnia, nawet jeśli to nie pora miesiączki. W trakcie jej trwania waga może zmieniać się nawet do 2-3 kg bez żadnego wpływu na zdrowie. Pomimo tego, że jest to irytujące, to nie stanowi żadnego zagrożenia. Jeśli jednak przybierasz więcej niż 3 kg i martwi Cię ta sytuacja, wówczas możesz się skonsultować z lekarzem.
Co się dzieje w organizmie?
Podczas cyklu miesiączkowego zmienia się poziom hormonów. Kiedy spada progesteron, niekiedy pojawiają się wzdęcia, Twoje ciało może dodatkowo zatrzymywać wodę, a to wszystko przekłada się na wzrost masy ciała. Ponadto, w okolicach miesiączki możesz się czuć zmęczona, więc więcej odpoczywasz i zwykle też podjadasz słone lub słodkie rzeczy. To właśnie hormony powodują różne zachcianki. Hormony mogą też wywołać zaparcia, gazy i inne problemy żołądkowe, przez które możesz się czuć ciężko.
Co się dzieje z dodatkowymi kilogramami nabytymi podczas miesiączki?
Pocieszające jest to, że prawie zawsze waga wraca do pierwotnego stanu. Retencja wody jest najbardziej intensywna w pierwszym dniu miesiączki, ale później szybko spada. Zwykle waga wraca do normy w ciągu około pięciu dni po rozpoczęciu miesiączki. W większości jest to tylko woda. Możesz też spróbować wpłynąć trochę na retencję wody.
Co zrobić?
Suplementuj magnez z witaminą B6, które zmniejszają retencję oraz poprawiają samopoczucie. Spróbuj też ograniczyć spożywanie soli, która trzyma wodę i zadbaj o odpowiedni sen. Odpoczynek pomoże Ci dokonywać lepszych wyborów żywieniowych. Ogranicz też spożywanie kawy i alkoholu. Kofeina i alkohol mają działanie zapalne i pogarszają objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Aby poprawić swoje samopoczucie, pozostań aktywna. Oczywiście, o ile samopoczucie Ci na to pozwala. Każda aktywność pomaga również łagodzić objawy PMS.
Podsumowanie
Przyrost masy ciała podczas miesiączki jest normalny i nie ma się czym martwić. Jedząc mniej soli, zwiększając spożycie magnezu, zapewniając sobie aktywność fizyczną i odpowiednią ilość snu, można powstrzymać wzdęcia, zbieranie się wody i gorsze samopoczucie. A nawet jeśli waga trochę wzrośnie, to pamiętaj, że za kilka dni spadnie.
