
Wyciskanie sztangi leżąc nie należy do najlepszych ćwiczeń kształtujących klatkę piersiową, ale było wykonywane przez tyle pokoleń kulturystów, iż znalazło swoje miejsce w planach praktycznie każdej osoby zajmującej się treningiem hipertroficznym. Niemniej należy dodać, iż niektóre osoby dobrze reagują na klasyczne wyciskanie sztangą, chociaż warto byłoby przyjąć tu odpowiednią pozycję na ławce, w celu ochrony stawów barkowych.
Jeśli chodzi o wariant gilotynowy, to raczej bym się go wystrzegał, ze względu na możliwe komplikacje, przeciążenia i urazy barków. Jednak ludzie różnią się proporcjami kończyn, budową stawów i dlatego u każdej osoby ryzyko będzie nieco inne. Często zakazany owoc kusi najmocniej, więc jeśli koniecznie chcesz, wypróbuj ten wariant.
Wyciskanie sztangi do szyi (gilotynowe) - zaangażowane mięśnie
- Mięśnie klatki piersiowej,
- Przedni akton mięśnia naramiennego
- Mięsień trójgłowy ramienia (triceps)
- Głowa krótka mięśnia dwugłowego ramienia (bicepsa)
Wyciskanie sztangi do szyi (gilotynowe) - prawidłowe wykonanie
Układamy się na ławce, wyginając plecy w lekki łuk („mostek”), ściągamy łopatki. Głowa i pośladki stale mają kontakt z ławką, a stopy są mocno wbite w ziemi lub zablokowane przy ławce. W fazie opuszczania ruch ma być wolny i kontrolowany, na obojczykową część klatki piersiowej lub szyję. W fazie koncentrycznej (wyciskania) tempo może być nieco żwawsze.
Uwagi i sugestie
Jest to ryzykowna wersja ćwiczenia, na co wskazuje nazwa. Dociśnięcie szyi przez sztangę może nie skończyć się najlepiej. Najlepiej korzystać z pomocy asekuranta, aby uniknąć niespodzianek i stosować symboliczny ciężar. Jeśli ktoś koniecznie chce angażować górę klatki piersiowej, to bezpieczniejszą alternatywą od wyciskania gilotynowego są wyciskania hantlami głową w górę, rozpiętki (ćwiczenie rozciągające klatkę piersiową) i podobne ćwiczenia wykonywane na maszynach.
